Agencja DPA podaje, że liczba osób, u których wykrywany jest koronawirus SARS-CoV-2 ponownie rośnie. Spada jednak liczba zgonów. Władze Niemiec zdecydowały się więc znieść ograniczenia dla przyjezdnych z Indii, Pakistanu, Portugalii, Rosji i Wielkiej Brytanii.
Oficjalny organ kontroli chorób w RFN – Instytut Roberta Kocha (RKI) – podał w środę, że dzień wcześniej odnotowano 985 zakażeń koronawirusem. Tydzień wcześniej odnotowano 808 infekcji. Wedle komunikatów około 40 proc. Niemców jest w pełni zaszczepionych.
Siedmiodniowa podstawowa liczba reprodukcyjna, reprezentująca liczbę osób zarażonych przez inną osobę, po raz pierwszy od kwietnia przekroczyła wartość progową 1 wynosząc 1,01.
Wesprzyj nas już teraz!
Minister zdrowia Jens Spahn apeluje do obywateli, by się szczepili i przestrzega, że jesienią liczba infekcji z pewnością wzrośnie. – Zobaczymy jesienią i zimą, to, co obserwujemy w Wielkiej Brytanii i innych krajach. Wszędzie tam, gdzie szczepienia są niewystarczające, w tych grupach populacji będzie wiele infekcji – zaznaczył.
Spahn wskazał, że wszyscy młodzi ludzie i dzieci, którzy zdecydują się na szczepienie, mogą otrzymać pierwszą dawkę wakcyny pod koniec sierpnia. Przypomniał jednak, że szczepienia są dobrowolne, ale „jeśli my, Niemcy, Europa, chcemy przetrwać pandemię, potrzebujemy wysokiego wskaźnika wyszczepienia”.
Minister zaznaczył, że jesienią i zimą z pewnością trzeba będzie nosić maski „w pewnych okolicznościach”.
Mimo wzrostu zakażeń koronawirusem, władze zdecydowały się jednak znosić ograniczenia dla osób przybywających z Indii i czterech innych krajów, które wprowadzono w związku z „bardziej zakaźnym wariantem koronawirusa – Delta”.
Berlin uznał, że Indie, Nepal, Portugalia, Rosja i Wielka Brytania nie są już obszarami „niepokoju”.
Instytut Roberta Kocha, odpowiedzialny za monitorowanie sytuacji związanej z COVID-19, ogłosił w poniedziałek, że te pięć krajów zostało usuniętych spośród państw o wysokim zagrożeniu. W związku z tym od 7 lipca obywatele tych państw mogą podróżować do Niemiec, jednak będą musieli poddać się 10-dniowej kwarantannie po przyjeździe.
Jak poinformował Instytut Roberta Kocha, podróżni wjeżdżający do Niemiec drogą lotniczą muszą przed odlotem przedstawić przewoźnikowi negatywny wynik testu lub dowód szczepienia albo świadectwo powrotu do zdrowia. Okres kwarantanny można skrócić do pięciu dni, jeśli wynik testu na COVID-19 będzie negatywny lub można jej uniknąć, jeśli podróżni udowodnią, że zostali w pełni zaszczepieni albo wyzdrowieli.
O złagodzenie ograniczeń zabiegał ambasador Niemiec w Indiach Walter Lindner. Wielu indyjskich studentów i specjalistów planuje wyjazd do Niemiec w celu wznowienia zajęć lub pracy. W 2020 roku liczba indyjskich studentów za naszą zachodnią granicą wzrosła o 20,85 proc. w porównaniu z 2019 rokiem i wyniosła ponad 25 tysięcy.
„Obszary wysokiej zachorowalności” stanowią drugą pod względem wielkości kategorię ryzyka w klasyfikacji Instytutu Roberta Kocha. Instytut stwierdził, że klasyfikacja ta opiera się na dwuetapowej ocenie: określeniu krajów, w których w ciągu ostatnich siedmiu dni było ponad 200 nowych zakażeń na 100 tys. mieszkańców oraz określenia, czy istnieje szczególnie wysokie ryzyko zakażenia, niezależnie od tego, czy próg został przekroczony.
Indie były sklasyfikowane przez Berlin jako „obszar zagrożony” od 26 kwietnia. Obecnie są „obszarem o wysokiej zachorowalności”.
W Indiach obywateli szczepi się wakcynami Covishield i Covaxin. Władze kraju wystąpiły do Brukseli, by uznawać indyjskie certyfikaty, obiecując, że będą respektować certyfikaty europejskie.
Źródło: dpa-international.com / hinustantimes.com
AS