12 stycznia 2023

Niemcy znów będą dążyć do interkomunii? Wpływowy protestant podaje nową datę

Niemieckie środowiska protestanckie nie tracą nadziei na wprowadzenie w najbliższych latach interkomunii z Kościołem katolickim. Projekt był pierwotnie planowany na okres tuż po pięćsetleciu reformacji w roku 2017, ale zablokowały go urzędy Kurii Rzymskiej. Teraz mówi się o innej dacie: roku 2030, pięćsetleciu przyjęcia przez protestantów augsburskiego wyznania wiary (Confessio Augustana).

O takiej perspektywie czasowej dla wprowadzenia interkomunii mówił Heinrich Bedford-Strohm, który do niedawna kierował „Kościołem” Ewangelickim w Niemczech, a który obecnie pełni funkcję „biskupa” ewangelickiego w Bawarii. Bedford-Strohm czynił wysiłki razem z kolejnymi przewodniczącymi katolickiego Episkopatu Niemiec na rzecz wprowadzenia interkomunii.

Miało to się stać już w maju 2021 roku – na tamten miesiąc bp Georg Bätzing, szef Episkopatu, zapowiedział pierwotnie wprowadzenie interkomunii. Zareagowały jednak wówczas urzędy Kurii Rzymskiej, zarówno Kongregacja Nauki Wiary jak i Papieska Rada ds. Jedności i plan został zarzucony. Jak dotąd jedynie w roku 2018 w Kościele w Niemczech część biskupów wydała zgodę na udzielanie Komunii świętej tym protestantom, którzy żyją w związku małżeńskim z katolikiem; nie działa to jednak w drugą stronę, więc nawet w tym wąskim osobowo zakresie nie jest to pełna interkomunia.

Wesprzyj nas już teraz!

Heinrich Bedford-Strohm uważa jednak, że to się może zmienić. W jego ocenie do roku 2030 rozpoczęte już procesy ekumeniczne mogą przynieść owoce. Przyjęcie w 1530 roku wyznania augsburskiego było przełomem dla samych protestantów, pozwalając im wytworzyć także wspólną polityczną świadomość i przynajmniej część z nich zjednoczyć. Stąd data 2030 roku, jako pięćsetna rocznica tamtego aktu, miałaby być momentem właściwym dla kroku w stronę innej „jedności”, to znaczy z Kościołem katolickim.

Ewangelicki „biskup” zachęcił też w swoim wystąpieniu Kościół katolicki do tego, by wprowadzić… kapłaństwo kobiet. To o tyle kuriozalne, że we wspólnotach protestanckich nie ma kapłaństwa – kobiety są tam ordynowane do posługi ugruntowanej w sakramencie chrztu tak samo, jak mężczyźni. Jest to jednak zupełnie inna rzeczywistość od katolickiej, stąd polecanie Kościołowi, by zrobił po prostu to samo co protestanci, jest wezwaniem nie tylko do uznania nowej roli kobiet, ale w istocie do całkowitej przebudowy teologii kapłaństwa i przyjęcia zasadniczych tez luteranizmu. Byłby to absurd; Heinrich Bedford-Strohm uważa jednak, że takie zmiany w Kościele to tylko kwestia czasu.

Źródła: Katholisch.de, PCh24.pl

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(5)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 143 574 zł cel: 300 000 zł
48%
wybierz kwotę:
Wspieram