Około pięćdziesięciu aktorów dramatycznych zza Odry nagrało krótkie filmy, w których w ironiczny, sarkastyczny sposób odnoszą się do covidowych restrykcji wprowadzanych przez rząd. Akcja wywołała spore poruszenie uderzając w czuły punkt strategii wspieranej przez ogół środków przekazu i polityków.
„Osobistości niemieckiej sceny aktorskiej, którzy nabijają się z rządu w kraju ogarniętym szałem Corony, wprowadzają spore zakłopotanie głównie w środowisku lewicowym, ale niejednoznaczność przekazu zmusi do refleksji każdego odbiorcę” – czytamy na profilu AlterShot.TV. Inicjatywa odbywająca się pod hasłem Alles dicht machen („Zamknij wszystko”) wywołała gorące komentarze.
Wesprzyj nas już teraz!
W jednym z filmów Jan Josef Liefers w szyderczy sposób podsumował postawę środków przekazu i polityków oraz „skrytykował” naukowców, którym nie po drodze z oficjalną narracją koronawirusową.
– Dziękuję wszystkim mediom w naszym kraju, które od ponad roku dbają o to, aby alarm pozostał tam, gdzie jego miejsce: na samych czołówkach. I upewnijcie się, że żaden niepotrzebny spór nie odciągnie nas od zatwierdzenia rozsądnych i zawsze właściwych działań podejmowanych przez nasz rząd. Nie wolno nam dawać pola do popisu nieodpowiedzialnym, nieludzkim lekarzom i naukowcom, którzy dochodzą do innych wniosków niż eksperci doradczy naszego rządu, a którzy przyozdabiają się tytułami profesorskimi na światowej sławy uniwersytetach i nagrodami Nobla, chciałoby się powiedzieć kamuflażem! – powiedział.
– Nie tylko teatry, kawiarnie, szkoły, fabryki, księgarnie, sklepy z guzikami, nie, także wszystkie sklepy spożywcze, targi tygodniowe, a zwłaszcza wszystkie supermarkety powinny zostać zamknięte – nawoływał z kolei Ulrich Tukur dodając, że jeśli jego postulaty zostaną spełnione, ludzie umrą z głodu i wirus przestanie się rozprzestrzeniać.
Z kolei Richy Müller na filmie trzyma w rękach dwie plastikowe torby. Z jednej wdycha powietrze, które następnie wypuszcza do drugiej. – Gdyby wszyscy używali dwóch worków do oddychania, nie mielibyśmy już blokady. Zatem bądź zdrowy i wspieraj środki koronawirusowe. Teraz wezmę oddech – przepowiada.
Akcja wystartowała w czwartek. Filmy błyskawicznie zyskały bardzo dużą oglądalność. Hashtagi akcji: #allesdichtmachen, #niewiederaufmachen oraz # lockdownfürimmer trafiły do czołówki najpopularniejszych na niemieckim Twitterze.
Kampania okazała się celna, o czym świadczą tytuły i komentarze zamieszczone w niemieckich mediach głównego nurtu. Z pewnością nie spodziewały się one tak gremialnego wystąpienia artystów przeciwko krajowemu reżimowi sanitarnemu. Zazwyczaj przychylnością aktorów czy wokalistów cieszą się bowiem raczej wszelkie lewicowe tendencje, włącznie z ograniczaniem przestrzeni społecznej wolności.
Po tym jak dziesiątki aktorów złamały tabu i poprzez akcję satyryczną #allesdichtmachen ostro skrytykowały rządową politykę k-wirusową Merkel, kompleks polityczno-medialny przypuścił z całą mocą kontratak.
Popularni niemieccy aktorzy nagle opluwani są jako prawicowi ekstermiści. https://t.co/iOsvCcrBwK— Fundacja Ordo Medicus (@OrdoMedicus) April 23, 2021
Czołowe portale próbują sprowadzić akcję do kategorii osobliwego, niezrozumiałego happeningu. Niektóre komentarze zawierają posądzenia o drwiny ze zmarłych w związku z covid-19.
„Nieudana kampania w sieci. Zamknij wszystko jest tak obskurne, że aż boli” – pisze Tagesspiegel.de.
„Niemieckie gwiazdy aktorskie rozpoczynają dziwaczną kampanię przeciwko mediom i rządowi federalnemu” – obwieszcza Focus Online. „Dlaczego kampania Zamknij wszystko to kpina ze zmarłych na koronę” – zastanawia się RND.
Krytycznie zareagowali też urzędnicy państwowi, dziennikarze, aktorzy. Garrelt Duin, członek rady radiofonii i telewizji, domaga się od koncernu radiowo-telewizyjnego WDR natychmiastowego zerwania współpracy z aktorami: Liefersem i Tukurem, powołując się na cierpiących z powodu zakażenia koronawirusem.
Leben wir noch in einem freien Land, wenn der Rundfunkrat Berufsverbote für jene Schauspieler fordert, die einfach nur das "Vergehen" begangen haben, ihre Meinung zu äußern? Cancel Culture in Reinform. Erschreckend! #allesdichtmachen #AfD https://t.co/vXBKX4LXAs
— Alice Weidel (@Alice_Weidel) April 23, 2021
Są już pierwsze „ofiary” presji. Aktorka Heike Makatsch, która początkowo przyłączyła się do akcji, już w piątek rano odcięła się od niej i wycofała swoje nagranie. „Wyraźnie i jednoznacznie dystansuję się od prawicowych idei i prawicowych ideologii. Zawsze. Bez dyskusji. Zdaję sobie sprawę z niebezpieczeństwa związanego z pandemią koronawirusową i nigdy nie chcę umniejszać cierpienia ofiar i ich bliskich a być może w rezultacie ich zranić. Gdyby tak się stało, proszę o przebaczenie” – wyjaśniła.
Z kolei, jak donosi „Tagesspiegel”, były prezes Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji Hans-Georg Maaßen nazwał na Twitterze akcję „wielką”. Wirusolog z Hamburga Jonas Schmidt-Chanasit mówił o „arcydziele”, które „powinno skłonić nas do intensywnego myślenia”. Członkini AfD z Bundestagu Joana Cotar napisała na Twitterze: „To inteligentny protest”.
Źródła: Facebook / AlterShot.TV, Dariusz Galczak; Tagesspiegel.de, Twitter
RoM