6 października 2014

Niemieccy handlowcy już zaczęli sezon bożonarodzeniowy

(fot. MeiTeng/sxc.hu)

W niemieckich galeriach handlowych sezon bożonarodzeniowy zaczął się w tym roku bardzo wcześnie. Od września słychać kolędy i widać choinki. Przedsiębiorcy próbują wynegocjować sobie pozwolenie na otwarcie sklepów w niedzielę.

 

Ledwo co zaczęły spadać liście z drzew, a na pólkach sklepowych – dosłownie z dnia na dzień – pojawiły się pierniki i czekoladowe „Mikołaje”. Wnętrza marketów wypełniają bożonarodzeniowe kolędy i pastorałki. Niemcy jednak buntują się przeciwko komercjalizacji Świąt Bożego Narodzenia.

Wesprzyj nas już teraz!

 

W specjalnej sondzie przeprowadzonej w ub. tygodniu przez Instytut YouGov dla agencji informacyjnej Deutsche Presse-Agentur, co trzeci pytany chciał, by rząd wydał rozporządzenie zabraniające sprzedaży świątecznych pierników i innych gadżetów przed 30 listopada. Połowa pytanych przyznała, że komercjalizacja niszczy sens świąt Bożego Narodzenia. Pytani zdecydowanie przeciwstawili się handlowi w niedziele adwentowe, o co zabiegają przedsiębiorcy. Niemiecka konstytucja zabrania pracy w niedzielę.

 

Sędziowie Federalnego Trybunału Konstytucyjnego już dwukrotnie potwierdzali świąteczny charakter niedzieli. Za pierwszym razem w 2004 roku orzekli, że dni świąteczne, w tym niedziele służą ogólnemu odpoczynkowi po pracy, odprężeniu i pogłębianiu wzajemnych więzi rodzinnych. Dlatego muszą pozostać wolne, aby zasada niedzielnego spokoju pozostała nienaruszona.

 

Ponownie sędziowie najwyższego trybunału w kraju potwierdzili to prawo w 2009 r., gdy władze Berlina zezwoliły na handel w cztery niedziele Adwentu. Kościół i wspólnoty wyznaniowe wspierane przez związki zawodowe wszczęły walkę. Sędziowie uchylili uchwałę miasta stwierdzając, że niedziela jest dniem odpoczynku.

 

Obecnie starania o uruchomienie handlu przy najmniej przez kilka godzin w dwie niedziele Adwentu podjęło piętnaście niemieckich miast.

 

 

Źródło: csmonitor.com, AS.

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 299 840 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram