6 lipca 2021

Niemieccy politycy chcą karać grzywną osoby, które nie przyszły na umówiony termin szczepienia

(Fot. Pixabay)

Niemieccy politycy chcą wprowadzić kary dla osób, które zapisały się na szczepienie i nie pojawiły się na umówioną wizytę. – Byłoby dobrze, gdyby takie osoby były karane – stwierdził w rozmowie z „Bild am Sonntag” ekspert SPD ds. zdrowia i lekarz Karl Lauterbach.

Temat kar dla osób, które nie pojawiły się w wyznaczonym terminie, aby przyjąć preparat przeciw COVID-19 zainicjował prezes berlińskiego Czerwonego Krzyża Mario Czaja, który zaproponował wprowadzenie grzywny w wysokości 25-30 euro. Jego zdaniem odsetek nieodwołanych wizyt w punktach szczepień waha się między 5 a 10 proc.

Do pomysłu sceptycznie odniósł się kandydat chadecji na kanclerza Niemiec Armin Laschet. – Solidarności nie można wymuszać karami – argumentował w rozmowie z RND. Dodał, że domaga się, aby każdy, kto nie może się stawić na wizytę lub otrzymał już dawkę szczepionki gdzie indziej, zwolnił miejsce dla innych chętnych do szczepienia, wysyłając wiadomość do punktu szczepień.

W Niemczech liczba zakażeń utrzymuje się na niskim poziomie. Według Instytutu Roberta Kocha, siedmiodniowy wskaźnik zachorowalności w niedzielę, 4 lipca, wyniósł 5 (poprzedniego dnia 4,9) zachorowań na 100 tysięcy osób. W ciągu jednego dnia odnotowano 559 nowych zakażeń. Tydzień temu było ich 538.

Źródło: Deutsche Welle, PolskieRadio24.pl

TK

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(1)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 191 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram