29 kwietnia, w dniu wspomnienia św. Katarzyny ze Sieny niemieccy świeccy co roku organizują „Dzień diakonisy”. Także w tym roku domagano się dopuszczenia kobiet do święceń, ostrzegając biskupów powolnym wyczerpywaniem się cierpliwości.
Organizacje niemieckich świeckich po raz kolejny domagały się dopuszczenia kobiet do diakonatu. Na zorganizowanej w sobotę konferencji „Dzień diakonisy” w Stuttgarcie ostrzegano biskupów, że cierpliwość modernistów jest już „niemal wyczerpana”.
Wesprzyj nas już teraz!
Konferencję przygotowały cztery organizacje: Katolicka Wspólnota Kobiet Niemiec (KFD), Katolicki Niemiecki Związek Kobiet (KDFB), Centralny Komitet Niemieckich Katolików (ZdK) oraz Sieć Diakonatu Kobiet. Moderniści zgromadzili się w budynki Akademii Diecezji Rottenburg-Stuttgart, a jedna z wymienionych grup – ZdK – jest bliskim współpracownikiem episkopatu Niemiec. Biskupi jednak dyplomatycznie odcięli się od inicjatywy – żaden z zaproszonych na spotkanie ostatecznie w „Dniu diakonisy” nie wziął udziału.
W oficjalnym oświadczeniu organizatorów spotkania można przeczytać, że Kościół musi dopuścić kobiety do święceń, jeżeli chce móc sprostać wyzwaniom przyszłości. Dziękuje się tam również Ojcu Świętemu za zachęcanie biskupów do przeprowadzania odważnych zmian na szczeblu lokalnym. Organizatorzy wzywają niemiecki episkopat do zrobienia użytku z tej papieskiej zachęty właśnie w sprawie diakonatu kobiet.
Oprócz przedstawicieli diecezjalnej akademii oraz organizatorów podczas konferencji przemawiała między innymi polityk Zielonych – partii prowadzącej politykę skrajnie antychrześcijańską. Jej przedstawicielka, Bettina Jarasch, ubolewała nad dominacją mężczyzn w Kościele, twierdząc, że ci dobrowolnie nigdy „nie podzielą się władzą”. Z kolei przełożona klasztoru franciszkanek w Oberzell zastanawiała się, „co tak właściwie stoi niemieckiemu Kościołowi na przeszkodzie, by zaproponować w Watykanie dopuszczenie kobiet do diakonatu”.
Mówcy powszechnie wzywali niemieckich biskupów do interwencji w Stolicy Apostolskiej. Niedawno za dopuszczeniem kobiet do diakonatu opowiedział się biskup diecezji Rottenburg-Stuttgart, Gebhard Fürst, uznając, że byłby to „znak czasów”. Inni biskupi przynajmniej głośno nie poparli jednak tej propozycji, a biskup Ratyzbony Rudolf Voderholzer skrytykował ją w obszernym oświadczeniu.
Zgodnie z nauczaniem Kościoła wyrażonych w Katechizmie, diakonat jest najniższym stopniem święceń kapłańskich. Święty Jan Paweł II w liście apostolskim Ordinatio sacerdotalis stwierdził: Kościół nie ma żadnej władzy udzielania święceń kapłańskich kobietom oraz że orzeczenie to powinno być przez wszystkich wiernych Kościoła uznane za ostateczne.
Pach
Źródła: Katholisch.de, pch24.pl