Zjazd członków eurosceptycznej Alternatywy dla Niemiec (AfD) w Badenii-Wirtembergii jednogłośnie opowiedział się przeciwko ideologii gender. Według przyjętego stanowiska, wprowadzenie w życie tej „teorii” zatruwa społeczeństwo, niszczy rodziny i krzywdzi dzieci.
Politycy Alternatywy dla Niemiec ocenili, że „gender mainstreaming” nie może być podstawą polityki państwa w rozmaitych płaszczyznach. Taka polityka jest obecnie realizowana. Działania państwa nakierowane na promowanie ideologii gender są niedopuszczalną ingerencją w życie człowieka – podkreślali. Dochodzi do zaprzeczania biologii i sprzeniewierzania przez państwo publicznych pieniędzy.
Wesprzyj nas już teraz!
Alternatywa dla Niemiec zwróciła się także przeciwko polityce antyrodzinnej. Obecnie niemiecki rząd wywiera presję na kobiety chcące poświęcić się wyłącznie opiece nad swoimi dziećmi, by podjęły pracę zawodową. To – w ocenie AfD – kolejna nieuprawniona i ideologiczna inicjatywa państwa. Dochodzą do tego próby uznania zabijania dzieci nienarodzonych za „prawo człowieka”. A według eurosceptyków Niemcy powinny opowiadać się za „kulturą życia”.
Partia sprzeciwiła się ponadto lekcjom edukacji seksualnej, zachęcającym dzieci i młodzież szkolną do „eksperymentów seksualnych”. To „sprzeczny z obyczajami atak na dziecięce dusze”, niszczący zarówno psychiczny, jak i fizyczny rozwój młodych ludzi. Państwo w ocenie AfD nie powinno występować na rzecz żadnej „orientacji” seksualnej ani żadnego sposobu zachowania związanego z płciowością.
Podsumowując, według AfD „wszystkie ustawy i przepisy [utrzymane] w duchu ideologii gender” należy bezpowrotnie usunąć. „Gender mainstreaming” prowadzi do permanentnej „wojny płci”, zatruwając przez to życie społeczne.
Źródło: kathn.et
pach