Pandemia była gigantycznym balonem testowym, wypuszczonym aby zobaczyli jak daleko mogą się posunąć i co dokładnie muszą zrobić, by zmusić nas do współpracy. Zaufajcie mi, rozgryźli to i dzisiaj są już znacznie mądrzejsi – przekonywała niemiecka eurodeputowana, Christine Anderson.
Słowa niemieckiej polityk padły podczas posiedzenia Komisji Specjalnej ds. Pandemii COVID-19, zorganizowanego przez grupę Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR). Anderson nie szczędziła słów krytyki globalistycznym elitom, wykorzystującym kolejne kryzysy to roztaczania coraz większej władzy nad liberalnymi demokracjami. Jednym z nich, w jej ocenie była pandemia COVID-19.
„Tak zwana „pandemia” była gigantycznym balonem testowym. Spytacie, w jakim celu wypuszczonym? Aby zobaczyli w jak daleko mogą się posunąć, co dokładnie muszą zrobić, by zmusić wolnych obywateli i suwerenne demokracje do zgody na przymus współpracy. Właśnie to chcieli osiągnąć! Chcieli znaleźć sposób jak to zrobić. I, zaufajcie mi, już to rozgryźli i są dzisiaj znacznie mądrzejsi” – podkreśliła.
Wesprzyj nas już teraz!
W jej opinii ostatecznym celem jest „przekształcenie naszych wolnych i demokratycznych społeczeństw w społeczeństwa totalitarne”.
„Ich celem jest pozbawienie każdego z nas naszych podstawowych praw, wolności, demokracji, rządów prawa. Chcą się tego wszystkiego pozbyć. W całym zamieszaniu z COVID-em nigdy nie chodziło o powstrzymanie fal. Chodziło o złamanie ludzi, by przekształcić nas w bezmyślną masę, którą można całkowicie kontrolować, poprzez całkowite uzależnienie od globalitarnej elity” – przekonywała.
Anderson zaapelowała o zaprzestanie udzielania kredytu zaufania elitom. „Przestańmy racjonalizować sobie wszystko, co robią nasze rządy. Przestańcie przypisywać im dobre intencje. Oni nigdy ich nie mieli. Jak mówiłam wcześniej, w całej historii ludzkości nigdy nie było elity politycznej troszczącej się o dobrobyt zwykłych ludzi i nie inaczej jest teraz (…) Przestańcie udzielać im kredytu zaufania, bo nie można uciec przed tyranią na zasadzie porozumienia. To niemożliwe. Postępując w ten sposób, jedynie poświęcacie innych, karmiąc gigantycznego aligatora w nadziei, że zostaniecie zjedzeni jako ostatni. Ale w końcu przyjdzie czas i na was” – zauważyła.
„Zawsze apeluję do ludzi: przerwijcie milczenie. Zacznijcie zabierać głos. Na litość boską, przestańmy się podporządkowywać. Zacznijmy się buntować. Jeśli nie stawimy oporu, dopadną nas” – konkludowała.
Christine Anderson jest członkiem Alternatywy dla Niemiec (AfD). W Parlamencie Europejskim Anderson jest członkiem Komisji Kultury i Edukacji, Komisji Praw Kobiet i Równouprawnienia oraz Komisji Specjalnej ds. Sztucznej Inteligencji w Erze Cyfrowej, a także zastępcą członka Komisji Rynku Wewnętrznego i Ochrony Konsumentów.
Ostatnio Anderson została powołana do Komisji Specjalnej ds. Pandemii COVID-19, a podczas sesji w lipcu 2022 r. zgłosiła skargę, że zbyt duży nacisk położono na wprowadzenie eksperymentalnych terapii genowych u zdrowych ludzi. Anderson ma troje dzieci i mieszka w Fuldzie.
Źródło: lifesitenews.com / Twitter.com
PR