20 marca 2024

Papież pokazał, że działania Kościoła nie muszą w pełni odpowiadać jego nauczaniu. Decyzja o błogosławieniu par homoseksualnych oznacza, że w przyszłości może zmienić się również doktryna. To właśnie z obawy przed taką zmianą krytycy Fiducia supplicans protestują tak ostro, uważa niemiecki liberalny biskup, Helmut Dieser.

Bp Helmut Dieser jest ordynariuszem Akwizgranu. O sytuacji Kościoła w Niemczech oraz o zmianach w moralności seksualnej promowanych przez papieża Franciszka mówił w rozmowie z niemiecką Katolicką Agencją Informacyjną.

Hierarcha odniósł się między innymi do krytyki, jaka napłynęła niedawno z Rzymu pod adresem niemieckiej Drogi Synodalnej. Stolica Apostolska zablokowała utworzenie tak zwanej Rady Synodalnej – organizacji biskupów i świeckich, która przejęłaby w znacznej mierze zarządzanie Kościołem. Dieser nie krył swojego rozgoryczenia wetem z Rzymu.

Wesprzyj nas już teraz!

Jestem dość zaniepokojony. Nie możemy dalej grać w taką grę na oczach wszystkich. Mam wrażenie, że nie jesteśmy w Rzymie właściwie rozumiani. Częściowo krytykuje się nas za rzeczy, których w ogóle nie robimy. Życzyłbym sobie innego rodzaju komunikacji między Watykanem a niemieckim Kościołem. Jak dotąd Rzym dobitnie pokazał, że jego wpływy sięgają dalej. To tam decyduje się, czy i kiedy toczą się rozmowy – stwierdził.

Pytany o możliwość błogosławienia par jednopłciowych ogłoszoną przez papieża Franciszka i kard. Victora Fernándeza w Fiducia supplicans biskup stwierdził, że to jeszcze nie koniec.

Myślę, że to dopiero początek dalszego rozwoju nauczania. Trzeba jednak nastawić się na to, że będzie to jeszcze długi proces. Za sprawą tego małego otwarcia papież nie zmienił nauczania. Pokazał jednak wyraźnie, że działanie nie musi być jeden do jednego zgodne z nauczaniem – stwierdził.

W ten sposób pośrednio pokazano, że nauczanie ma potencjał do dalszego rozwoju. Rozumieją to krytycy tej decyzji i właśnie dlatego odnoszą się do niej tak ostro – dodał.

Nie sądzę, byśmy w kwestiach seksualności człowieka powiedzieli już wszystko. W Niemczech jesteśmy na tym polu nieco do przodu. Tutaj nie ignoruje się ani nie wyklucza osób queerowych. Wprost przeciwnie, ich przynależność jest oczywista i jednoznaczna – podsumował.

Źródło: Domradio.de

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(23)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 413 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram