„Firma Bosch, będąca jednym z największych dostawców części motoryzacyjnych na świecie ogłosiła masową redukcję etatów. Przewiduje się, że ponad 5 tys. zatrudnionych osób zostanie zwolnionych, a dla kolejnych 10 tys. wprowadzone zostaną ograniczone godziny pracy”, pisze na łamach działu MOTORYZACJA w serwisie Interia.pl Krzysztof Mocek.
Publicysta zwraca uwagę, że problemy niemieckiego giganta trwają od wielu miesięcy. Firma „zmaga się z narastającą stagnacją, spowodowaną kryzysem w branży motoryzacyjnej oraz spadkiem popytu na części samochodowe”.
„Od dłuższego czasu firma odnotowuje straty w wyniku spadku popytu na części samochodowe oraz inteligentne rozwiązania, takie jak technologie do jazdy autonomicznej. W obliczu trudnej sytuacji rynkowej musimy podjąć decyzje mające na celu przetrwanie w zmieniającym się i coraz bardziej wymagającym środowisku gospodarczym”, poinformowano w komunikacie cytowanym na łamach Interii.
Wesprzyj nas już teraz!
„Co to konkretnie oznacza? Jak podkreśla agencja Reutera – firma planuje masową redukcję etatów, która miałaby objąć nawet 5550 pracowników. Jednocześnie zarząd przedsiębiorstwa planuje ograniczyć czas pracy dla ok. 10 tys. pozostałych pracowników. Zwolnienia mają zostać przeprowadzone w sposób odpowiedzialny społecznie i przy pełnej współpracy ze związkami zawodowymi”, wyjaśnia Krzysztof Mocek.
„Sytuacja finansowa firmy Bosch jest stabilna”, poinformowała w informacji przesłanej PCh24.pl Magdalena Kołomańska, kierownik Komunikacji Korporacyjnej i Public Affairs w polskim oddziale firmy Bosch.
„W firmie Bosch na całym świecie zatrudnionych jest ponad 400 tys. osób. Ogłoszone redukcje zatrudnienia dotyczą obszarów, które przechodzą transformację związana ze zmianą na rynku motoryzacji. Konsekwencją tej zmiany jest spadek zapotrzebowania na niektóre technologie i wzrost popytu na inne, stąd konieczne zmiany struktur firmy”, podkreśliła Magdalena Kołomańska.
Źródło: Interia.pl
TG
