Niemiecki biskup Peter Kohlgraf zamierza promować powszechne kapłaństwo ochrzczonych. Choć Kościół katolicki rzeczywiście naucza o takim kapłaństwie wszystkich wiernych, w kontekście niemieckim przyjmuje to często absurdalną postać, a to ze względu na inspirację teologią luterańską. W efekcie świeccy zaczynają zastępować księży, a księża głęboko się zeświecczają.
Peter Kohlgraf to ordynariusz diecezji Moguncji. Biskup zmaga się z wieloma strukturalnymi problemami, od braku wystarczającej liczby kapłanów aż po konieczność zamykania kościołów, do których już nikt nie chodzi. Jednym z rozwiązań wdrażanych w Moguncji w życie jest łączenie parafii, co dzieje się już od kilku lat. To rozwiązanie kontrowersyjne, bo wiąże się z likwidowaniem życia parafialnego, ale może być konieczne ze względu na wymienione wcześniej trudności. O wiele bardziej problematyczne jest zastępowanie księży… świeckimi. W Niemczech od kilkudziesięciu lat rozwija się posługę tak zwanych referentów duszpasterskich, którzy mają w teorii wspierać pracę kapłanów, ale którzy nierzadko po prostu wchodzą w ich buty. Teraz bp Peter Kohlgraf nakłania do większego uwzględnienia powszechnego kapłaństwa ochrzczonych, co jest w pełni zgodne z duchem Synodu o Synodalności, gdzie powszechne kapłaństwo odgrywa kluczową rolę. Bp Kohlgraf powiedział krytycznie, że dotąd uważano, iż katolicka ceremonia albo jakieś wydarzenie jest niepełnowartościowe, jeżeli nie bierze w nim udziału ksiądz. Teraz trzeba to zmienić. – Traktujemy powszechne kapłaństwo poważnie – powiedział nawiązując do reform w Moguncji. – Łączymy wiele kościołów, łączymy parafie w zespoły, rozwijamy procesy doradcze i decyzyjne – dodał.
Wielkie parafie, które powstają w Moguncji z połączenia wielu mniejszych, nie są już kierowane wyłącznie przez księdza. Każdą z nich zarządza kolektyw złożony z proboszcza oraz z osoby świeckiej w roli koordynatora albo kierownika administracji.
Niemieccy katolicy uważają, że zrównywanie kapłanów i świeckich powinno cały czas postępować. W ich ocenie kluczowe są trzy elementy. Pierwszym miałoby być w pełni formalne dopuszczenie świeckich do głoszenia kazań. Drugim byłaby liberalizacja celibatu, pozwalająca na przyjmowanie święceń kapłańskich przez żonatych mężczyzn. Trzecim – wprowadzenie najpierw diakonatu, a później również prezbiteratu kobiet.
Źródła: Katholisch.de, PCh24.pl
Pach
