Niemiecki minister stanu ds. kultury i mediów, Wolfram Weimer, oddał hołd polskim ofiarom II wojny światowej. Jak podkreślił, Niemcy zbyt mało uwagi poświęcają cierpieniu Polaków. Weimer mówił o tym w miejscu, gdzie ma stanąć Dom Polsko-Niemiecki.
– Niemiecka odpowiedzialność za (popełnione przez Niemców) zbrodnie pozostaje, nie ulega przedawnieniu. (…) Niemiecka odpowiedzialność trwa, również za to, żeby nigdy nie powtórzyło się to, co tam się wydarzyło. Odpowiedzialność przechodzi na kolejne pokolenia Niemców, które przyjdą po nas – powiedział minister stanu do spraw kultury i mediów Wolfram Weimer podczas uroczystości rocznicowych w Berlinie.
Wolfram Weimer przez lata był dziennikarzem i publicystą. Założył między innymi opiniotwórczy, konserwatywny magazyn „Cicero”. Jest katolikiem.
Wesprzyj nas już teraz!
Zdaniem Weimera Niemcy poświęcają zbyt mało uwagi cierpieniom polskiego społeczeństwa podczas niemieckiej okupacji – trzeba wiedzieć, co Niemcy robili w Polsce i innych okupowanych krajach podczas II wojny światowej.
Minister Weimer podkreślił, że wobec rosyjskiej wojny napastniczej przeciwko Ukrainie i końca powojennego ładu europejskiego nadszedł czas na refleksję, że „europejska przyszłość wymaga wspólnej europejskiej pamięci”.
Przedstawiciel niemieckiego rządu powiedział, że konsekwentne przepracowanie niemieckich zbrodni oraz pamięć o ofiarach niemieckiej okupacji mają „centralne znaczenie” dla niemieckiej kultury pamięci.
Uroczystość odbyła się pod tymczasowym pomnikiem ku czci polskich ofiar II wojny światowej, niedaleko Bundestagu i Urzędu Kanclerskiego. W miejscu tym w czasie wojny znajdowała się Opera Krolla, w której Adolf Hitler 1 września 1939 r. wygłosił propagandowe przemówienie o rozpoczęciu agresji na Polskę.
30-tonowy głaz – „Kamień Pamięci dla Polski 1939-1945” odsłonięty został w połowie czerwca i ma pełnić swoją funkcję do czasu powstania Domu Polsko-Niemieckiego, łączącego funkcje pomnika, ośrodka dokumentacyjnego i edukacyjnego oraz miejsca spotkań.
Na umieszczonej na nim tablicy widnieje napis po polsku i po niemiecku: „Polskim ofiarom nazizmu i ofiarom niemieckiej okupacji i terroru w Polsce 1939-1945”. W Miejscu Pamięci dla Polski umieszczono też tablicę informacyjną w trzech językach: polskim, niemieckim i angielskim, która głosi m.in., że „niemiecka okupacja w Polsce pozostawiła po sobie niewyobrażalne cierpienie i spustoszenie”.
Projekt Domu Niemiecko-Polskiego przyjął w czerwcu 2024 r. rząd Niemiec. Przed przystąpieniem do realizacji konieczna jest jeszcze aprobata Bundestagu.
Na uroczystości byli też inni niemieccy politycy, między innymi znany z przyjaźni wobec Polski były przewodniczący Bundestagu Wolfgang Thierse, aktualny burmistrz Berlina, Kai Wegner czy wiceminister spraw zagranicznych, Andreas von Geyr.
Źródła: PAP
, PCh24.pl
Pach