Niemieckie media informują o totalistycznych planach ministra gospodarki i ochrony klimatu Roberta Habecka (Zieloni). Projekt forsowanej przez niego ustawy „o planowaniu i dekarbonizacji sieci ciepłowniczych” umożliwi rządowi uzyskanie wszystkich informacji na temat instalacji ciepłowniczych w domach obywateli. Celem jest przygotowanie do całkowitego odejścia od paliw kopalnych w ogrzewaniu nieruchomości do 2045 r.
Na mocy ustawy, kraje związkowe i gminy powinny określać m.in. „roczne zużycie energii końcowej w poszczególnych budynkach w ciągu ostatnich trzech lat w kilowatogodzinach”. Dla właścicieli i najemców budynków oznacza to konieczność zgłoszenia odpowiednim organom zużycie energii w ciągu ostatnich trzech lat.
Gminy muszą również dostarczyć informacji na temat sposobu ogrzewania w poszczególnych budynkach i daty oddania do użytku instalacji. Minister domaga się również wglądu w dużo bardziej wrażliwe dane: lokalizację, rok budowy, sposób użytkowania i czy jest to budynek chroniony.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak pisze portal merkur.de, ministerstwo planuje przeprowadzić dokładny przegląd w celu przygotowania do całkowitego odejścia od ropy i gazu, jako źródeł ogrzewania do 2045 r.
Duże miasta liczące ponad 100 000 mieszkańców muszą przedłożyć plany energetyczne do końca 2026 r. Co więcej, na samorządach spoczywać będzie obowiązek opracowania planu dekarbonizacji sieci ciepłowniczych. Mniejsze miasta i powiaty mają na to czas do 2028 roku. Za brak działań w tym zakresie, minom grożą kary do 100 000 euro. Zgodnie z zawartymi w dokumencie planami, jeśli po 2045 r. do ogrzewania wciąż będzie używany olej lub gaz, kara będzie wynosić nawet do miliona euro.
Źródło: merkur.de
PR
NADCHODZI ZIELONY KOMUNIZM? Warzecha, Cukiernik i inni obnażają kłamstwo ZIELONEJ TRANSFORMACJI!