10 kwietnia 2024

Niemiecki rząd chce zalegalizować aborcję. Obecny stan rzeczy – brak karalności – to dla nich za mało

(Ilustracja A. Bednarski / Oprac. GS / PCh24.pl)

Niemiecki rząd chce zalegalizować aborcję. Obecnie zabijanie dzieci nienarodzonych jest w Niemczech zabronione. W przypadku przejścia przez specjalną procedurę konsultacyjną jest zarazem do 12. tygodni niekaralne. Środowiska lewicowe uważają jednak, że ten stan rzeczy uwłacza rzekomemu prawu kobiet do samostanowienia. Dlatego proponują zniesienie zakazu aborcji, nawet jeżeli jest ona niekaralna, tak, by zabijanie dzieci było po prostu prawnie dopuszczalne.

O planie odejścia od obecnych regulacji rządząca koalicja SPD-Zieloni-FDP mówi już od dawna. Teraz Der Spiegel podał, że specjalna komisja doradzająca w tej sprawie rządowi zaproponowała pełną legalizację zabijania dzieci co najmniej do 12. tygodnia ciąży. Lewicowcy twierdzą, że obecny zakaz zabijania dzieci nienarodzonych jest sprzeczny z niemiecką konstytucją, prawem międzynarodowym oraz prawem europejskim. W istocie w żadnym punkcie nie mają racji, bo niemiecka ustawa zasadnicza obejmuje życie ludzkie ochroną, a prawo międzynarodowe i wiążące prawo europejskie nie uznaje żadnego „prawa do aborcji”.

W Niemczech popełnia się rocznie około 100 tysięcy aborcji. To względnie proste, skoro do 12. tygodnia aborcja jest niekaralna. Wystarczy, że kobieta uda się do specjalnej poradni i otrzyma tam zaświadczenie o przejściu konsultacji. Po trzech dniach może zabić dziecko, a państwo odstępuje od ścigania zbrodni, tak, że zarówno kobieta jak i lekarz mogą czuć się bezkarni. Co więcej kobieta może zabić też dziecko na późniejszym etapie ciąży (do 22. tygodnia), jeżeli przejdzie przez specjalną medyczną procedurę konsultacyjną; wówczas pozostaje bezkarna, choć inni zaangażowani w późną aborcję mogą już być ścigani.

Wesprzyj nas już teraz!

Jak zapowiedział polityk CDU Thorsten Frei, jeżeli koalicja rządowa zalegalizuje aborcję, jego partia skieruje sprawę do Trybunału Konstytucyjnego; CDU jest bowiem przekonana, że proponowana legalizacja aborcji jest niezgodna z ustawą zasadniczą.

Przeciwko zmianom protestują też katoliccy biskupi, a zwłaszcza metropolita Berlina abp Heiner Koch. Propozycje rządu skrytykowała również szefowa Centralnego Komitetu Niemieckich Katolików, Irme-Stetter Karp.

Źródło: jungefreiheit.de

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 135 368 zł cel: 300 000 zł
45%
wybierz kwotę:
Wspieram