Niemiecki Federalny Urząd ds. Kryminalnych odnotowuje coraz więcej przestępstw popełnianych przez imigrantów w ośrodkach dla uchodźców. Uwagę urzędników przyciągają zwłaszcza przestępstwa na tle seksualnym.
Jak powiedział przewodniczący Niemieckiego Federalnego Urzędu ds. Kryminalnych, Holger Münch, za wzrost przestępczości odpowiadają między innymi złe warunki, w których żyją imigranci. Niewielka przestrzeń w ośrodkach, która zmniejsza się jeszcze wraz z narastaniem fali imigracyjnej, ma prowokować młodych ludzi, w ośrodkach stanowiących większość, do działań przestępczych.
Wesprzyj nas już teraz!
Połowa przestępstw dotyczy czynów opartych o przemoc. To między innymi pobicia, molestowanie seksualne i morderstwa. Inne naruszenia prawa to na przykład handel narkotykami czy nielegalne posiadanie broni.
Münch wyjaśnia, że imigranci z niektórych krajów są wyjątkowo skłonni do popełniania przestępstw. – Imigranci z Bałkanów lub z Afryki Północnej, przede wszystkim Marokańczycy, Tunezyjczycy i Algierczycy szczególnie często łamią prawo. O wiele rzadziej robią to przybysze z Syrii i Iraku – powiedział.
Urząd ds. Kryminalnych dużą uwagę poświęca przestępstwom na tle seksualnym. Co ciekawe wydarzenia ostatnich dni nie przekonały jeszcze urzędników, że to imigranci gwałcą w Niemczech kobiety. Jest to dopiero sprawdzane: – Analizujemy teraz, czy między imigracją a seksualnym wykorzystaniem kobiet w Niemczech istnieje jakiś związek – wyjaśniał Münch.
Jak dodał, od dawna wiadomo już, że młodzi mężczyźni z Afryki Północnej dokonują grupowych kradzieży. Zjawisko masowego molestowania kobiet, za które zdają się odpowiadać imigranci z tego samego regionu, jest jednak nowe.
Münch ostrzegał zarazem przed agresją w stosunku do imigrantów. Jego zdaniem istnieje ryzyko zawiązywania nowych ekstremistycznych grup terrorystycznych, które będą dokonywać zbrodni na imigrantach na wzór działającego w przeszłości w Niemczech Narodowo-Socjalistycznego Podziemia (NSU).
Urzędnik przyznaje, że Niemcy mogą spodziewać się zamachu terrorystycznego nawet jeśli dzisiaj służby nie mają bezpośrednich informacji o planach terrorystów. – Sytuacja bezpieczeństwa jest ze względu na zagrożenie terrorystyczne bardzo napięta i pozostanie taka przez lata […]. Jest obecnie 444 islamistów, którzy zagrażają w Niemczech bezpieczeństwu – wskazał Münch.
Źródło: kath.net
Pach