Inwestorzy oraz instytucje finansowe, które mają problem z odzyskaniem długu od nierzetelnych wierzycieli mają od dziś fachowe wsparcie. Pierwsze swoje biuro w Polsce otworzyła bowiem firma Interfor Inc. , której szefem jest były agent Mossadu Juval Aviv. Biorąc pod uwagę 12-letnie doświadczenie zdobyte podczas pracy w izraelskich służbach wywiadowczych, uchodzących wszak za najlepsze na świecie, odzyskanie długu to dla niego drobnostka…
Juval Aviv (nawiasem mówiąc pierwowzór bohatera filmu Stevena Spilberga pt. „Monachium”), udzielił wywiadu tygodnikowi „Uważam Rze”, w którym opowiedział m.in. o działalności swojej firmy, która istnieje już od 1979 roku i może poszczycić się chociażby śledztwem w sprawie zamachu bombowego na Lockerbie w 1988 roku. Firma Interfor Inc. ma swoje przedstawicielstwa w ponad 20 krajach, i w końcu zawitała do Polski.
Wesprzyj nas już teraz!
Oprócz ściągalności długów firma zajmuje się także szkoleniami z zakresu ochrony przed cyberprzestępcami, czyli nową generacją oszustów. Według szefa Interfor takie ataki zdarzają się nawet codziennie, a spółki nawet nie są tego świadome.
Pierwszymi klientami, według Aviva, będą wielkie przedsiębiorstwa, gdyż skala ich problemów jest największa. W planach jest także oferta dla mniejszych firm. Interfor oferuje swoje usługi także w zakresie due dilligence (kompleksowej analizy przedsiębiorstw, które mogą stać się obiektem przejęcia przez inne firmy). To ma ułatwić przyciąganie do naszego kraju inwestycji. Problemem jest jednak, według niego, nadmierna biurokracja (no proszę wszyscy to widzą tylko nie nasi rządzący). Aviv zamierza więc współpracować z rządowymi agencjami po to, aby uświadomić naszym władzom konieczność zmian w tym zakresie. Według niego Polska jest „klejnotem europejskich rynków”, jeśli tego nie wykorzysta zaległości będą nie do odrobienia.
Na pomoc mogą również liczyć indywidualni inwestorzy giełdowi. Gdy rząd i policja okażą się bezsilne Interfor wkroczy do akcji. Ich możliwości są ogromne, mogą ścigać wierzycieli na całym świecie. Juval Aviv przytoczył nawet anegdotę ze swojej działalności, wspominając że jeden z rosyjskich oligarchów, który stracił przez Bernarda Madoffa 2,5 mld dolarów, zapytany czy chce odzyskać te pieniądze odpowiedział „Panie Aviv. Chcę, żeby pan go zabił” (jak widać przeszłość agenta nadal ciągnie się za szefem Interforu). Aviv zaznaczył jednak, że oczywiście wszelkie prowadzone przez niego działania są zawsze w granicach prawa.
I.Sz.
Źródło: www.ekonomia24.pl, „Uważam Rze
