Udział katolików wśród ludności Austrii po raz pierwszy w dziejach tego kraju spadł poniżej 50 procent. Choć historia Austriaków jest całkowicie katolicka, dziś naród ten już tylko z trudem może nazywać się katolickim.
4,5 mln – tyle ludzi należy w Austrii do Kościoła katolickiego. Oznacza to, że odsetek katolików w austriackim społeczeństwie spadł nieco poniżej 50 procent, co jest pierwszym takim przypadkiem w dziejach. Za tę sytuację odpowiadają bezpośrednio przede wszystkim dwa fenomeny: niska dzietność, która powoduje że więcej ludzi umiera niż się rodzi; fala wystąpień z Kościoła, żeby uniknąć płacenia podatku kościelnego. W 2024 roku z Kościoła w Austrii wystąpił ponad 71 tysięcy osób. To wprawdzie mniej niż w latach 2023 i 2022, ale nadal bardzo wielu.
Spośród ponad 4 milionów katolików na Mszę świętą chodzi niespełna 10 procent. Konkretnie w roku 2024 co tydzień w kościele było 372 500 Austriaków. Prawdopodobnie liczba osób praktykujących jest wyższa, bo część chodzi do kościoła sporadycznie, na przykład raz w miesiącu. Są też tacy, którzy zamiast w niedzielę wolą iść na Mszę świętą… w tygodniu. To oznacza jednak, że liczba katolików poważnie traktujących obowiązek niedzielny to w Austrii zaledwie kilka procent spośród 4,5 milionowej całości.
Póki co najszybciej rosnącą grupą są osoby bezwyznaniowe, ale w dużych miastach błyskawicznie przybywa również muzułmanów. W państwowych szkołach we Wiedniu już dziś największą grupą religijną są właśnie mahometanie.
Źródła: Katholisch.de, PCh24.pl
Pach