Najnowszy raport ONZ dotyczący tzw. niewolnictwa seksualnego jest porażający. Sekretarz generalny Ban Ki-moon powiedział, że w 2014 roku gwałtownie nasiliło się niewolnictwo seksualne i wzrosła liczba przymusowych małżeństw, wymuszanych przez ekstremistów islamskich, w tym dżihadystów z tzw. Państwa Islamskiego oraz nigeryjskiej bojówki Boko Haram.
W raporcie opublikowanym w poniedziałek, szef ONZ wyraził „głębokie zaniepokojenie” z powodu przemocy seksualnej popełnianej przez grupy zbrojne, promujące ideologie ekstremistyczne w Iraku, Syrii, Somalii, Nigerii, Mali, Libii i Jemenie.
Wesprzyj nas już teraz!
Raport dokumentuje gwałtowny wzrost przypadków przemocy seksualnej stosowanej przez islamistów jako taktyki terroru. Sekretarz generalny potępił za te procedery bojowników z tzw. Państwa Islamskiego, Boko Haram, al-Szabab, Ansar Dine i oddziałów Al-Kaidy.
Raport koncentruje się na 19 krajach, w których trwają walki z ugrupowaniami islamskimi i w których występuje na wielką skalę przemoc seksualna, w tym masowe gwałty, niewolnictwo seksualne, zmuszanie do prostytucji i wymuszanie aborcji. Przemoc seksualna nie dotyczy jednak wyłącznie kobiet i dziewczynek, ale w coraz większej mierze także chłopców i mężczyzn.
Bardzo dużo przypadków niewolnictwa seksualnego odnotowano w Republice Środkowoafrykańskiej, w Republice Wybrzeża Kości Słoniowej, w Kongu Iraku, Somalii, Mali, Sudanie Południowym, Syrii i w Nigerii. Islamistów z Boko Haram obarcza się odpowiedzialnością za zastosowanie po raz pierwszy masowych gwałtów jako taktyki wojennej, która jest powielana w innych krajach afrykańskich.
Raport mówi, że „jednym z najbardziej niepokojących epizodów 2014 roku było uprowadzenie 14 kwietnia 276. uczennic przez bojowników Boko Haram ze szkoły w mieście Chibok w północnej części Nigerii”.
Dziewczęta te były wielokrotnie gwałcone, zmuszane do małżeństw lub odsprzedawane . Od połowy 2014 roku, również dżihadyści tzw. Państwa Islamskiego znacznie częściej zaczęli odwoływać się do przemocy seksualnej, zwłaszcza wobec kobiet mniejszości etnicznych i religijnych. Jazydki i chrześcijanki porwane w Iraku zostały sprzedane jako „niewolnice seksualne” w Syrii.
Nawet w Kolumbii „kobiety z przesiedlonych społeczności, wzywające do zwrotu gruntów, wielokrotnie były napadane przez grupy zbrojne i wykorzystywane seksualnie.” W Republice Środkowoafrykańskiej udokumentowano 2 tys. 527 przypadki przemocy seksualnej, stosowanej przez zwaśnione strony, próbujące podporządkować sobie i poniżyć przeciwników.
W Sudanie Południowym przemoc seksualna pozostaje powszechna. Tam nie tylko gwałci się kobiety i zmusza się je do aborcji, ale także kastruje mężczyzn. Powszechnie obnaża się ofiary.
Jedynie w Kongu władze podjęły „bezprecedensowe kroki” w celu ścigania wysokich rangą oficerów za przemoc seksualną. Wypłacają także odszkodowania kobietom, które przeżyły napaść seksualną.
Źródło: timesofisrael.com, AS.