Badania znanego czasopisma psychiatrycznego obalają mit o „bezpiecznej” aborcji, która ma być rzekomą „ulgą” dla kobiety. Okazuje się bowiem, że zabicie nienarodzonego dziecka często powoduje u kobiety zaburzenia psychiatryczne, prowadzi do nadużywania substancji psychoaktywnych, czy prób samobójczych. Aż co 10 kobieta, która dokonała aborcji, trafiła do szpitala z problemami psychicznymi.
Cenione anglojęzyczne czasopismo naukowe Journal of Psychiatric Research dokonało badań związków aborcji i porodu z późniejszymi problemami psychicznymi u kobiet. Naukowcy wzięli pod lupę dane z prowincji Quebec w Kanadzie z lat 2006-2022; przeanalizowano 1 228 807 narodzin dzieci i 28 721 aborcji. Rezultaty badań przeczą mitom o rzekomo „bezpiecznej” aborcji będącej „ulgą” dla kobiety. Okazuje się bowiem, że to właśnie aborcja stanowi zagrożenie psychiczne: kobiety, które jej dokonały, ponad dwukrotnie częściej trafiały do szpitala z problemami psychicznymi niż te, które urodziły dziecko. Wśród przyczyn hospitalizacji były zaburzenia psychiatryczne, nadużywanie substancji psychoaktywnych i próby samobójcze.
Ryzyko hospitalizacji psychiatrycznej było największe w ciągu pierwszych pięciu lat po aborcji, szczególnie w przypadku zaburzeń związanych z używaniem substancji oraz prób samobójczych. Po pięciu latach pacjentki po aborcji miały o 74% wyższe ryzyko hospitalizacji psychiatrycznej w porównaniu z innymi pacjentkami (…). Pacjentki z powtarzającymi się aborcjami oraz pacjentki, które wcześniej urodziły żywe dziecko, były również bardziej narażone na hospitalizację z powodu zaburzeń psychicznych – czytamy artykule.
Wesprzyj nas już teraz!
Rzetelność przeprowadzonych badań chwalą amerykańscy publicyści. – Badanie jest godne uwagi ze względu na swoją skalę i zakres, zaprzeczenie dotychczasowym ustaleniom oraz publikację w głównym, recenzowanym czasopiśmie medycznym przez autorów niezwiązanych z ruchem pro-life – pisze Wesley Smith z National Review.
Amerykańskie Stowarzyszenie Pro-Life Położników i Ginekologów (AAPLOG) – do którego należy aż 7 tys. specjalistów medycznych – na podstawie innych badań doszło do podobnych wniosków.
Od 1993 do 2018 roku istnieje co najmniej 75 badań analizujących związek między aborcją a zdrowiem psychicznym. Dwie trzecie z tych badań wykazało korelację między aborcją a negatywnymi skutkami dla zdrowia psychicznego. Badania pokazują, że aborcja znacząco zwiększa ryzyko depresji, lęku, nadużywania substancji i zachowań samobójczych w porównaniu z kobietami, które mimo nieplanowanej ciąży decydują się urodzić dziecko. Badanie z Finlandii wykazało 7-krotnie wyższy wskaźnik samobójstw po aborcji w porównaniu z kobietami, które urodziły – donosi organizacja.
Zagrożenia psychiczne to jednak nie jedyny rezultat zabicia swojego dziecka. Aborcja powoduje bowiem szereg konsekwencji dla zdrowia fizycznego kobiety, która zgodziła się na ten proceder.
Kobiety mają o 35% wyższe ryzyko porodu przedwczesnego w przyszłej ciąży po jednej aborcji chirurgicznej i niemal 90% wyższe ryzyko porodu przedwczesnego po dwóch aborcjach. Zwiększone ryzyko przyszłych porodów przedwczesnych u kobiet, które przeszły aborcję, stanowi wyraźne, długoterminowe zagrożenie zdrowotne. Matki rodzące wcześniaki są w późniejszym życiu bardziej narażone na powikłania zdrowotne, w tym choroby sercowo-naczyniowe i udary – donoszą badania AAPLOG.
Źródło: lifesitenews.com
AF
Pokolenie Z przetrzebione przez aborcję. Zabito prawie 1/3 tych ludzi
