„Nigdy nie zawaham się bronić świętości każdego ludzkiego życia” – napisał Donald Trump w piątą rocznicę podpisania Deklaracji Konsensusu Genewskiego – międzynarodowego dokumentu chroniącego życie poczęte. „Każda osoba została stworzona na święty obraz i podobieństwo Boga” – dodał amerykański prezydent.
Deklaracja Konsensusu Genewskiego to dokument podpisany 22 października 2020 r. przez ok. 30 państw świata, który podkreśla „zasadniczy priorytet ochrony prawa do życia” oraz promowanie „siły rodziny i społeczeństwa odnoszącego sukcesy i rozwijającego się”. Dokument powstał z inicjatywy administracji Donalda Trumpa.
W deklaracji padają również stwierdzenia, że „każda istota ludzka ma przyrodzone prawo do życia”, że „w żadnym przypadku aborcja nie powinna być promowana jako metoda planowania rodziny” oraz że „wszelkie działania lub zmiany dotyczące aborcji w systemie opieki zdrowotnej mogą być określane wyłącznie na poziomie krajowym lub lokalnym zgodnie z krajowym procesem legislacyjnym”.
Wesprzyj nas już teraz!
Obecnie liczba krajów, które podpisały dokument, wzrosła do 40. Brakuje tam jednak Polski, która choć była jednym z sygnatariuszy Deklaracji w 2020 r., to jej poparcie dla dokumentu zostało wycofane 9 kwietnia 2025 r. przez obecnego ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego.
Swoje poparcie dla dokumentu na kilka lat wycofały również Stany Zjednoczone – decyzją Joe Bidena z 2021 r. Jednak kiedy Donald Trump powrócił do Białego Domu w styczniu 2025 r., jedną z jego pierwszych decyzji było ponowne przystąpienie do Deklaracji. Z kolei 22 października 2025 r. Trump napisał list z okazji 5. rocznicy podpisania Konsensu Genewskiego.
„Nigdy nie zawaham się bronić świętości każdego ludzkiego życia” – zaznaczył. „Moja administracja jest niezachwianie oddana przywracaniu kultury, która ceni wrodzoną godność każdego dziecka, oraz podtrzymywaniu wiecznej prawdy, że każda osoba została stworzona na święty obraz i podobieństwo Boga, posiadając nieskończoną wartość i nieograniczony potencjał” – dodał amerykański prezydent.
Od czasu swojego zaprzysiężenia w styczniu 2025 r. Donald Trump podjął wiele inicjatyw chroniących godności ludzkiego życia, również tego nienarodzonego. Należy tu wspomnieć przede wszystkim o odcięciu rządowego finansowania dla większości aborcji na terenie USA oraz finasowania aborcji zagranicą.
Niestety prezydent USA nie jest całkowicie „pro-life”. Jego administracja zatwierdziła bowiem nowy generyczny środek poronny oraz nadal nie wprowadziła ograniczeń dotyczących pigułek aborcyjnych. Przede wszystkim jednak, 16 października 2025 r. Biały Dom ogłosił nowe działania mające na celu rozszerzenie dostępu do zapłodnienia in vitro – procedury, która zabija więcej istnień ludzkich niż aborcja.
NEW: @POTUS wrote a letter celebrating the 5th anniversary of the Geneva Consensus, which declares no international right to abortion.
“I will never waiver in protecting the sanctity of every human life,” he wrote. @IWH4women pic.twitter.com/XRoluFWZpD
— Elizabeth Troutman Mitchell (@TheElizMitchell) October 22, 2025
Źródło: lifesitenews.com, x.com
AF
Tragiczne losy dzieci z in vitro, czyli procedura, która zabija więcej istnień ludzkich niż aborcja
Nadchodzi hekatomba nienarodzonych w USA. Trump otwiera szeroko drzwi procedurze in vitro