Znany brytyjski polityk, który przewodził m. in. Partii Brexit (obecnie Reform UK) padł ofiarą nagonki ze strony banku, który bez wyjaśnienia zamknął mu konto, przyznając potem, iż przyczyną były jego poglądy, takie jak sprzeciw wobec ideologii LGBT i poparcie dla Donalda Trumpa, jak również znajomość z „niezaszczepioną” gwiazdą tenisa Novakiem Djokovicem. Teraz Farage zakłada organizację, które celem jest przypomnienie bankom, iż są instytucjami finansowymi, a nie… politycznymi.
Nigel Farage posiadał konto w prestiżowym banku Coutts & Co., które nagle zostało zamknięte bez podania konkretnej przyczyny. On jednak od początku nie miał wątpliwości, że chodzi o jego poglądy. Lewicowe media od razu rzuciły się, aby spreparować wersję tuszującą prawdziwe intencje instytucji finansowej i tak powstał materiał w BBC sugerujący jakoby polityk przestał spełniać finansowe warunki korzystania z usług banku.
Sam Farage zdecydowanie zaprzeczył takiej wersji, a w końcu udało mu się uzyskać pisemne uzasadnienie z banku. Przesłane mu 40-stronicowe dossier ujawniało, iż „dalsze świadczenie usług nie jest zgodne z pozycją Couttsa jako organizacji inkluzywnej”. Bank wprost przyznał, że nieuleganie przez polityka neomarksistowskim postulatom ideologii woke było przyczyna bezprawnych kroków podjętych przeciwko niemu.
Wesprzyj nas już teraz!
Wśród „grzechów” Farage’a dokument wymieniał sprzeciw wobec polityki „zero netto”, a więc szalonego zamachu na wolność obywatelską pod pretekstem „zlikwidowania” emisji dwutlenku węgla, a także… udostępnienie na Twitterze satyrycznego skeczu wyśmiewającego ideologię LGBT, który przedstawiciele baku określili jako „transfobiczny”. W bankowym uzasadnieniu bez ogródek stwierdzono, iż klient jest „ksenofobem i rasistą”, jednocześnie przyznając, iż decyzja nie była w ogóle motywowana czynnikami ekonomicznymi.
Ujawnienie tego dokumentu wywołało skandal, a Farage’a poparł szereg polityków i osób publicznych. On sam oskarżył grupę NatWest (do której należy Coutts & Co.) o przekazanie nieprawdziwych informacji stacji BBC. Wskutek silnego sprzeciwu publicznego prezes NatWest, Alison Rose, zrezygnowała ze stanowiska, zaś BBC wystosowało oficjalne przeprosiny za „niedokładny raport o tym, dlaczego jego konto w banku Coutts zostało zamknięte”. Po jakimś czasie zrezygnował również prezes Coutts, Peter Flavel.
Ale na tym bynajmniej nie kończy się walka Nigela Farage’a ze zideologizowanym systemem bankowym. Wskazał on, jakim zagrożeniem dla stabilności finansowej obywateli są takie działania i zapowiedział stworzenie szerokiej bazy podobnych przypadków w Wielkiej Brytanii, aby napiętnować ideologiczne ataki bankierów. O samym zaś banku Coutts & Co. powiedział, że „przekształcił się w wojownika woke, mającego obsesję na punkcie publicznego pokazywania poprawności politycznej, zamiast skupiać się na biznesie zarządzania i zarabiania pieniędzy”.
– Można powiedzieć, że ten problem kulturowy w naszych bankach dotknął, przynajmniej jak dotąd, tylko niewielką część populacji. Ale jeśli te instytucje nadal będą wierzyć, że mogą stać się arbitrami moralnymi, monitorując profile posiadaczy kont w mediach społecznościowych, liczba dotkniętych nimi szybko wzrośnie – podkreślił brytyjski polityk.
Źródło: lifesitenews.com
FO
Francja: polityczna poprawność jak nowa religia. „Zakaz” krytyki islamu i LGBT