Śmierć głodowa zagraża 120 tysiącom dorosłych Nigeryjczyków i 400 tysiącom dzieci, a 11 milionów cierpi na chroniczne niedożywienie. Jest to uboczny skutek krwawych działań prowadzonych w tym afrykańskim kraju przez islamskich fundamentalistów z Boko Haram.
Wesprzyj nas już teraz!
Z powodu powszechnego braku bezpieczeństwa ludzie nie mogą uprawiać ziemi, a niewielkie zapasy żywności złupili islamiści, podobnie jak stada bydła. Wiele terenów służących pod uprawę znajduje się w rejonie całkowicie opanowanych przez Boko Haram; ich mieszkańcy musieli opuścić swe domy i ratować się ucieczką. Z raportów kościelnych i ONZ-owskich wynika, że w najgorszej sytuacji są najmłodsi: jeśli nie otrzymają oni szybko odpowiedniej pomocy, w najbliższych miesiącach z głodu może zginąć aż 400 tysięcy dzieci.
Najtrudniejsza sytuacja panuje w trzech północnych stanach – Borno, Yobe i Adamawa, kontrolowanych przez rebeliantów. W pierwszym z nich w wyniku trwających od kilku lat walk zniszczonych zostało 75 procent wszystkich studni i niemal co trzecią placówke służby zdrowia.
Źródło: KAI/RV
RoM