Nigeryjski rząd potwierdził, że rozpoczął nieformalne rozmowy z Boko Haram. Ich celem jest powstrzymanie dalszych aktów terrorystycznych ze strony islamskich ekstremistów, których ofiarami padają nigeryjscy wyznawcy Chrystusa.
Są to pierwsze potwierdzone przez stronę rządową próby nawiązania dialogu z islamskimi terrorystami z Boko Haram. Wcześniejsze próby rozmów bardzo szybko kończyły się fiaskiem. Rozmowy prowadzone są z jedną z frakcji islamistów. Organizacja nie stanowi bowiem monolitu.
Wesprzyj nas już teraz!
Władze zapewniają, że jedynym celem rozmów jest próba zapewnienia pokoju i stabilności w Nigerii oraz znalezienia drogi do rozwiązania trudnej sytuacji w jakiej znalazł kraj. Rozmowy mają charakter nieoficjalny a władze nie zapominają, że islamiści odpowiadają za nakręcanie spirali przemocy i nienawiści w Nigerii.
– Dialog polega na tym, że wykorzystywane są zakulisowe kanały kontaktu, przy czym jedynym celem jest zrozumienie, na co uskarżają się ci ludzie i co dokładnie można zrobić, by rozwiązać kryzys – powiedział Reuben Abati, rzecznik prezydenta Nigerii Goodlucka Jonathana. Oświadczył też, że rząd nadal będzie skupiał się na walce z terroryzmem. Islamiści z Boko Haram nie potwierdzają doniesień o rozmowach.
Licząca 160 milionów mieszkańców Nigeria jest największym pod względem liczby ludności krajem Afryki. Na południu kraju żyje wielu wyznawców Chrystusa, północ jest zdominowana przez muzułmanów. Od kiedy działa skrajne ugrupowanie islamskie Boko Haram, dochodzi do częstych ataków terrorystycznych, m.in. na posterunki policji i wojska, także na świątynie. Ogółem zginęło ponad tysiąc osób.
Źródło: allafrica.com
luk