Muzułmanie z Boko Haram przypuścili w ostatnich dniach zmasowaną ofensywę w Nigerii. Fala krwawych zamachów przetoczyła się przez trzy stany: Borno, Adamawa i Yobe.
W stanach tych od 2013 r., ze względu na działania Boko Haram, trwa stan wyjątkowy. Świadkowie mówią o setkach zabitych, spalonych domach, niszczonych kościołach i meczetach.
Wesprzyj nas już teraz!
Scenariusz napadów jest przeważnie taki sam. Najpierw zamachowcy-samobójcy, wśród których coraz częściej są kobiety, odpalają ładunki wybuchowe, a następnie islamiści ostrzeliwują z broni maszynowej uciekających ludzi.
– Trzeba tu bardziej zdecydowanych działań wspólnoty międzynarodowej – mówi kard. Jean-Louis Tauran odpowiedzialny w Watykanie za dialog międzyreligijny. – Jesteśmy przerażeni szaloną przemocą, która wciąż uderza i zabija, także ludzi pokojowo zebranych na modlitwie – powiedział Radiu Watykańskiemu francuski purpurat.
Szacuje się, że od 2009 r. muzułmanie z Boko Haram zamordowali co najmniej 13 tys. Nigeryjczyków. Tylko w tym roku z ich ręki zginęło już ponad 3 tys. osób.
Źródło: KAI
ged