Konferencja Episkopatu Nigerii wezwała katolików do większej odwagi w walce o prawo do życia i w obronie rodziny. Poparto także nigeryjskiego prezydenta, który zakazał związków homoseksualnych. Hierarchowie zwrócili też uwagę na zewnętrzne naciski na zmianę prawa w kraju.
Jak informuje portal lifesitenews.com, komunikat nigeryjskich duchownych poprzedzał marsz dla życia i konferencję, którą nigeryjski Episkopat zorganizował w Abuja w czerwcu. Duchowni potępili także działalność organizacji międzynarodowych wspierającą prawa seksualne i reprodukcyjne, które – jak zauważyli biskupi – są „eufemizmem dla aborcji”. Biskupi zażądali odrzucenia dążeń do legalizacji aborcji, będącej „celowym zabójstwem dzieci w łonie matek”.
Wesprzyj nas już teraz!
Biskupi skrytykowali także naciski zewnętrzne, których celem jest zmiana nigeryjskiego prawa aborcyjnego. Poparli nigeryjskiego prezydenta Goodluck Jonathan’a który zakazał tzw. małżeństw homoseksualnych i zabronił kontaktów homoseksualnych. Zdaniem arcybiskupa Owerri Anthony’ego Obinny, prezydent stał się „globalnym obrońcą życia i właściwych wartości rodzinnych”.
– Nie możemy ulec presji, by robić cokolwiek przeciwko życiu i rodzinie – powiedział abp Ignatius Kaigama, przewodniczący Konferencji Episkopatu Nigerii. – Nie chcemy przemysłu aborcyjnego. Chcemy przemysłu, który produkuje żywność, drogi, infrastrukturę transportową i inne pożyteczne rzeczy, których ludzie potrzebują – dodał duchowny.
Imperializm kulturowy krajów zachodnich to poważny problem dla krajów rozwijających się, które chcą często bronić tradycyjnych wartości. Naciski na takie kraje jak Nigeria są oficjalnym elementem polityki Stanów Zjednoczonych. Problem kulturowego imperializmu porusza m.in. film „Cultural Imperialism – The Sexual Rights Agenda”.
Źródło: lifesitenews.com
Mjend