Władze Nikaragui nie wpuściły do kraju dwóch księży katolickich wracających ze Światowych Dni Młodzieży w Lizbonie. Są to: ks. Tomás Sergio Zamora Calderón z diecezji León i ks. William Mora z diecezji Siuna.
Ten pierwszy był przez długi czas szefem diecezjalnej Caritas, drugi odpowiada za duszpasterstwo młodzieży w diecezji. Obaj są też proboszczami parafii.
Miesiąc temu, 9 lipca, władze odmówiły wjazdu do Nikaragui ks. Juanowi Carlosowi Sanchezowi, wikariuszowi jednej z parafii w stołecznej Managui. Wcześniej rząd zmusił do wyjazdu z kraju w sumie 77 osób duchownych i konsekrowanych.
Wesprzyj nas już teraz!
Relacje między Kościołem katolickim a rządem Nikaragui są w kryzysie od 2018 roku, kiedy to protestujący domagający się ustąpienia prezydenta schronili się w świątyniach. Prezydent Daniel Ortega oskarżył wówczas Kościół o współudział w próbie zamachu stanu podjętej – według niego – przez USA.
W marcu ub.r. władze wydaliły nuncjusza apostolskiego, abp. Waldemara Sommertaga. W sierpniu zaś został aresztowany bp Rolando Álvarez z Matagalpy, któremu postawiono następnie zarzuty „spisku” i rozpowszechniania „fałszywych wiadomości”. Hierarcha otwarcie krytykował to, co uważał za ograniczanie wolności religijnej przez lewicowy reżim Ortegi. W lutym br. bp Álvarez, który nie chciał opuścić Nikaragui, został skazany na 26 lat więzienia.
Źródło: KAI
Nikaragua: w ciągu pięciu lat reżim Ortegi zmusił do wyjazdu z kraju 77 duchownych katolickich