Premier Norwegii Erna Solberg poinformowała, że jej kraj rząd na dobre kończy współpracę z brytyjskim dystrybutorem szczepionki AstraZeneka, natomiast preparaty Johnson&Johnson zostaną „zmagazynowane i wykorzystane w przypadku dużej epidemii”.
Norweski rząd 11 marca wstrzymał szczepienia preparatem firmy AstraZeneka po doniesieniach o przypadkach zakrzepów krwi u zaszczepionych osób. W poniedziałek powołany przez rząd zespół ekspertów odradził stosowanie brytyjskiej szczepionki.
Część niewykorzystanych szczepionek przekazano Szwecji oraz Islandii, które stosują je w przypadku osób starszych. Szczepionka Janssen (J&J) nie została w Norwegii ostatecznie wprowadzona, a dostarczone dawki zostaną zmagazynowane na wypadek wybuchu nagłej epidemii.
Norwegia zdecydowała także o wcześniejszym szczepieniu osób w wieku 18-24 i 40-44 lat. Te grupy zostały wpisane w kolejkę wcześniej, ponieważ, zdaniem Solberg „infekcja Covid-19 częściej występuje u młodych ludzi, a osoby powyżej 40 lat ponoszą większe ryzyko poważnego zachorowania”.
Źródło: rmf24.pl
PR