Centrum wywiadu cybernetycznego Centralnej Agencji Wywiadowczej CIA – to ponoć nowe źródło tysięcy dokumentów opublikowanych przez demaskatorski portal WikiLeaks. W przeszłości wyrządził on już sporo problemów amerykańskim agencjom rządowym, ujawniając wiele poufnych informacji.
To największa tego rodzaju publikacja – zapowiadają autorzy strony. Nazwali ją Vault 7. Ma ona zawierać ponad 8,7 tysiąca dokumentów i plików z supertajnego Center for Cyber Intelligence.
Wesprzyj nas już teraz!
Portal podkreśla, że nowa porcja „tajemnej wiedzy” obrazuje skalę i kierunki uprawianego przez CIA procederu hakerskiego (włamywania się na obce konta internetowe). „Wydaje się, że archiwa w niedozwolony sposób krążyły między byłymi hakerami i podwykonawcami rządu USA” – donosi WikiLeaks. Właśnie jeden z tych hakerów miał być źródłem przecieku.
Cytowani przez agencję AP eksperci mówią o bardzo prawdopodobnej wiarygodności dokumentów. Ich zdaniem, afera wstrząśnie Centralną Agencją Wywiadowczą.
Źródło: rp.pl
RoM