Należące do NASA Centrum Lotów Kosmicznych imienia Roberta H. Goddarda ma nową szefową. Lewica pieje z zachwytu nie tylko dlatego, że Makenzie Lystrup identyfikuje się jako kobieta – którą zresztą jest. Składając zwyczajową przysięgę, nominatka zamiast egzemplarzem Biblii posłużyła się książką religijnego negacjonisty.
Znajdujące się na terenie stanu Maryland centrum to jeden z największych terenowych ośrodków narodowej agencji kosmicznej NASA. Pracuje tam 10 tysięcy osób. Naukowcy, inżynierowie i technolodzy badają Ziemię i kosmos.
Makenzie Lystrup na stanowisku szefa placówki zmieniła Dave’a Mitchella, który awansował i trafił do centrali NASA w Waszyngtonie.
Wesprzyj nas już teraz!
– Jestem onieśmielona i zaszczycona, że mogę przewodzić tak niesamowitemu i różnorodnemu zespołowi o światowej renomie – wyznała nowa dyrektor. W odróżnieniu od poprzedników składając przysięgę podczas swej inauguracji, zamiast Biblii czy Konstytucji Stanów Zjednoczonych, użyła książki Carla Sagana „Błękitna kropka”. Autor tej pozycji był nie tylko znanym naukowcem – astronomem, ale też zaangażowanym „racjonalistą”. Czytaj – wiele energii i atramentu poświęcał na negowanie zjawisk nadprzyrodzonych, w tym sensu wszelkich religii. Przeciwstawiał je badaniom poznawczym, stąd gest Lystrup lewica okrzyknęła jako „manifestację wolności nauki od religijnych wierzeń”.
To nie jedyny w ostatnim czasie gest NASA utrzymany w feministyczno-równościowym duchu epoki. Ogłaszając skład zaplanowanej na listopad przyszłego roku drugiej załogowej misji na Księżyc pod nazwą Artemis II Agencja zadbała o obecność wśród astronautów kobiety. Będzie to Christina Hammock Koch.
Źródła: NaTemat.pl, krytykapolityczna.pl, PCh24.pl
RoM
LGBT „na co drugiej stronie”. Miażdżąca krytyka dokumentu końcowego synodu w Pradze