Czołowy irański negocjator Ali Bagheri Kani i wysoki rangą przedstawiciel USA Rob Malley udadzą się wkrótce do Wiednia na rozmowy na temat odnowienia umowy nuklearnej z 2015 roku. Chodzi o dokument zawarty między Iranem a światowymi mocarstwami, zerwany trzy lata później.
Rzecznik MSZ Iranu Naser Kanani oświadczył, że jego kraj jest gotowy do zawarcia porozumienia, które „uszanuje jego prawa”. „Bagheri Kani opuści Teheran w ciągu kilku godzin… W trakcie tej rundy rozmów, która odbędzie się jak zwykle przy koordynacji Unii Europejskiej, zostaną omówione rozwiązania zaprezentowane przez różne strony” – powiedział Kanani.
Wysłannik władz USA Malley napisał na Twitterze, że przygotowuje się do rozmów w Wiedniu. Przekazał, że „Stany Zjednoczone z zadowoleniem przyjmują wysiłki UE i są gotowe do próby osiągnięcia porozumienia (…). Wkrótce będzie jasne, czy Iran jest gotowy na to samo” – wskazał.
Wesprzyj nas już teraz!
Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell przedstawił w lipcu projekt kompromisu w sprawie irańskiej kwestii nuklearnej i wezwał strony biorące udział w rozmowach w Wiedniu do zaakceptowania go w celu uniknięcia „niebezpiecznego kryzysu”. Według Borrella proponowany tekst „omawia szczegółowo zniesienie sankcji wobec Iranu i zawiera propozycje dla Teheranu w sprawie jego programu nuklearnego, niezbędne dla przywrócenia umowy nuklearnej z 2015 roku”. Po zaprezentowaniu projektu, Kanani przekazał, że Iran pozostaje optymistycznie nastawiony do procesu negocjacji.
Obecnie Iran wzbogaca uran do 60 proc. materiału rozszczepialnego, stosowanego jako paliwo jądrowe w reaktorach jądrowych oraz do budowy bomb atomowych. Jest to znacznie powyżej 3,67 proc. ustalonych w ramach porozumienia nuklearnego z 2015 roku znanego pod nazwą JCPOA. Ówczesna umowa wprowadziła ograniczenia na działalność nuklearną Iranu w zamian za zniesienie sankcji międzynarodowych nałożonych wcześniej na Teheran. W 2018 roku, za prezydentury Donalda Trumpa, USA wycofały się z umowy. Irańskie władze odpowiedziały na ten krok złamaniem narzuconych przez układ restrykcji nuklearnych.
Źródło: PAP
WMa