– Na terenie okupowanym przez Niemcy polscy naziści zbudowali obozy, które były obozami pracy, a potem stały się obozami masowej zagłady – powiedziała, ponoć przez pomyłkę, w poniedziałek podczas międzynarodowej konferencji w ramach obchodów 80. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau, szefowa MEN Barbara Nowacka. Polityk przeprosiła za „przejęzyczenie”, ale uwierzyli jej chyba tylko najwierniejsi wyznawcy „koalicji 13 grudnia”.
Kilkanaście godzin po swoim wystąpieniu, kiedy już jej słowa poszły dalej w świat, Nowacka napisała na platformie X:
„Oczywiste jest że obozy zbudowali Niemcy a polskich nazistow nie bylo. I jest to prawda historyczna. Również o tym wielokrotnie mówiłam w trakcie wystąpienia na konferencji w Krakowie. Za oczywiste przejęzyczenie przepraszam” (pisownia oryginalna).
Nowacka swoim wpisem tylko dolała oliwy do ognia.
Wesprzyj nas już teraz!
„Dobrze rozumiem, że jak użyje omyłkowo innego zaimka, to stosuję mowę nienawiści i powinna spotkać mnie odpowiedzialność, ale jak Pani Minister na międzynarodowej konferencji omyłkowo obrazi Polaków mówiąc o polskich nazistach, to puści Pani wpis na X i jest git?”, napisał w odpowiedzi mec. Bartosz Lewandowski.
Dobrze rozumiem, że jak użyje omyłkowo innego zaimka, to stosuję „mowę nienawiści” i powinna spotkać mnie odpowiedzialność, ale jak Pani Minister na międzynarodowej konferencji „omyłkowo” obrazi Polaków mówiąc o „polskich nazistach”, to puści Pani wpis na @X i jest git?
— Bartosz Lewandowski (@BartoszLewand20) January 28, 2025
„Dlatego pani odchudziła do granic wytrzymałości podstawę programową między innymi z historii, gdzie się o takich rzeczach mówi? Obrzydliwe to. A z tym przejęzyczeniem, to niech sobie pani da spokój, bo jeszcze gorzej brzmi”, podkreślił z kolei Jan Molski (Radio Oblężona Twierdza).
„Niech pani ma choć resztki godności i wstydu i sama zrezygnuje… Jak można tak bezczelnie i haniebnie pluć na Polski naród i na naszą historię! Przejęzyczenie? Jak pani uważa to za przejęzyczenie, to mogła od razu sprostować, podczas wystąpienia, a teraz należy zareagować i musi ponieść pani konsekwencje swoich słów”, zwrócił uwagę Bartłomiej Paliwoda (Ruch Narodowy Łódź).
Podobne wpisy oraz wezwania do dymisji zdominowały odpowiedzi na „przeprosiny” Nowackiej.
Kilka godzin po „przeprosinach” w mediach społecznościowych pojawił się fragment nagrania wystąpienia szefowej MEN. Słyszymy i widzimy na nim, jak Nowacka czyta z kartki następujące słowa:
„Na terenie okupowanym przez Niemcy polscy naziści zbudowali obozy, które były obozami pracy, a potem stały się obozami masowej zagłady”.
Jak słusznie zwracają uwagę internauci: Nowacka słowa o „polskich nazistach” miała napisane na kartce; Nowacka przeczytała je bez zająknięcia i zdziwienia, i nie próbowała sprostować.
Tu dłuższy fragment. Ona to przeczytała bez wahania, bez poprawiania się. Dwa wnioski:
1) to właśnie miała napisane na kartce,
2) to co przeczytała, w żaden sposób jej nie zaskoczyło. pic.twitter.com/wOuYDqLigH— Zygfryd Czaban (@CDzwoni) January 28, 2025
Czy w związku z tym można mówić o przejęzyczeniu?
Źródło: platforma X
TG