Ciało generała Sławomira Petelickiego zostało znalezione przez jego żonę wczoraj popołudniu, w garażu domu w którym mieszkał. Wiele wskazuje na to, że bezpośrednim powodem śmierci twórcy jednostki specjalnej GROM była rana postrzałowa głowy.
– Całą noc trwały czynności na miejscu zdarzenia. Ciało pana generała zostało już przewiezione do zakładu medycyny sądowej, ale sekcja zwłok zostanie przeprowadzona prawdopodobnie w poniedziałek – mówi prokurator Katarzyna Calów-Jaszewska z warszawskiej prokuratury okręgowej. Prokuratura rozpocznie śledztwo w poniedziałek.
Wesprzyj nas już teraz!
Prokurator poinformowała, że na podstawie wstępnych oględzin gen. Petelicki zginął z powodu rany postrzałowej głowy. Strzał padł z broni, którą znaleziono przy generale. – Śmierć mogła nastąpić po godzinie 16; policja została poinformowana o znalezieniu ciała ok. godziny 18 – zaznaczyła prokurator. Policja dysponuje też podobno nagraniem z monitoringu, którym zabezpieczone było miejsce gdzie mieszkał Petelicki.
Zdaniem Calów – Janiszewskiej za wcześnie jest na to by mówić o jednej, choćby hipotetycznej wersji wydarzeń. – Będziemy badać wszystkie okoliczności tej tragedii. Śledztwo będzie nadzorować prokuratura a prowadzić Komenda Stołeczna Policji – dodała Calów-Jaszewska.
Petelicki był generałem brygady w stanie spoczynku, założycielem i pierwszym dowódcą jednostki GROM. Nominację generalską dostał w 1998 r. od prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.
Źródło: Polskie Radio
ged