Parlament Indonezji uchwalił we wtorek nowy wywołujący kontrowersje kodeks karny, który seks pozamałżeński uznaje za przestępstwo.Przepisy kodeksu, nad którym prace trwały od wielu lat obowiązują zarówno Indonezyjczyków jak i cudzoziemców. Kodeks spotkał się z krytyką liberalnych środowisk.
Uprawianie pozamałżeńskiego seksu zagrożone jest karą do roku więzienia, a wspólne zamieszkiwanie osób niezamężnych do 6 miesięcy.
Oskarżenie o zdradę małżeńską musi być oparte na raporcie policyjnym sporządzanym na podstawie zeznań współmałżonka, rodziców lub dzieci.
Wesprzyj nas już teraz!
Nowy kodeks uznaje aborcję za przestępstwo, ale przewiduje wyjątki w przypadku zagrożenia życia matki i dla ofiar gwałtu pod warunkiem, iż dziecko ma mniej niż 12 tygodni.
Kodeks zabrania także propagowania antykoncepcji, przewiduje karę za obrażanie uczuć religijnych, a także za zniesławianie lub obrazę prezydenta, wiceprezydenta, instytucji państwowych i narodowej ideologii.
Krytycy wprowadzonego kodeksu karnego uważają, że ogranicza on prawo do prywatności i twierdzą, że przepisy są w wielu przypadkach zbyt szerokie i nieprecyzyjne.
Jednocześnie zwraca się uwagę, że prawodawcy ulegli pod presją lobby LGBT, ponieważ na etapie procedowania zmian legislacyjnych uchylili artykuł delegalizujący związki homoseksualne.
Parlamentarzystom udało się też zachować karę śmierci, pomimo nagonki ze strony lewicowych lobby i organizacji, takich jak tzw. Narodowa Komisja ds. Praw Człowieka.
Źródło: PAP