31 stycznia 2023

Nowe przepisy ochronią rolników przed pseudo- ekologami? Minister zapowiada uszczelnienie przepisów

(fot. UNclimatechange)

Według obietnic ministra rolnictwa – do sejmu niebawem ma wpłynąć projekt jego autorstwa, który postawi tamę nadużyciom szeregu organizacji, w tym fanatycznych ekologów, odbierających  rolnikom zwierzęta w oparciu o uznaniowe kryteria. Po wyborach ma dodatkowo uchwalony zostać „kodeks rolny” – kompleksowa reforma, która poprawi sytuacje producentów żywności i zapewni im stabilność ekonomiczną oraz własnościową.

We wtorek minister rolnictwa i rozwoju wsi gościł w studiu Radia Wnet. Polityk został zapytany o zapowiedziane przepisy ws. zakazu odbierania rolnikom zwierząt bez inspekcji. Dodatkowe regulacje miałyby przeciwdziałać samowoli organizacji, w tym grup ekologistycznych, które bezpodstawnie pozbawiają rolników ich własności. Szef resortu rolnictwa wskazał, że projekt ma już „przygotowany”. Zwrócił uwagę, że wprowadzenie takich przepisów musi być uregulowane ustawą.

– Ustawa w Sejmie powinna się pojawić w ciągu dwóch miesięcy, bo taki jest proces legislacyjny. Mamy ją przygotowaną – relacjonował.

Wesprzyj nas już teraz!

W połowie grudnia minister Kowalczyk pytany o tzw. interwencyjny odbiór zwierząt rolnikom przez różne organizacje, które czasem robią to z chęci zysku, odpowiedział: „chcemy to uregulować, bo zwierzęta trzeba chronić”. – Zastanawiamy się nad tym, by osoby przeszkolone, mające legitymację państwową, mogły podejmować interwencyjne odbiory zwierząt rolnikom, a nie tylko lekarze weterynarii – mówił podczas wizyty w studiu Polskiej Agencji Prasowej. Dodał, że upoważnienia będzie prawdopodobnie wydawać Inspekcja Weterynaryjna.

Polityk poruszył we wtorkowym wywiadzie również kwestię tzw. Kodeksu rolnego, który, jak zaznaczył, „będzie oddzielną regulacją”. – Nie byłbym przekonany, że wejdzie przed wyborami. Raczej będzie szeroka dyskusja, ponieważ propozycje związane z Kodeksem rolnym są bardzo szerokie i myślę, że przed wyborami będzie trudno je zrealizować – ocenił. – Na to jest potrzebny długi okres pracy – wyjaśniał.

W pierwszej połowie grudnia ub.r. podczas Zgromadzenia Polskiej Wsi unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski mówił, że aby rolnicy mogli zapewniać bezpieczeństwo żywnościowe władze państwowe, a także Unia Europejska – w tym Komisja Europejska – winny zapewnić rolnikom bezpieczeństwo ekonomiczne i prawne. Jednym z aspektów takiego bezpieczeństwa ma być Kodeks rolny.

Kowalczyk wskazał też, że „fundusz gwarancji rolnych, czyli płatności dla rolników, którzy utracili swoją zapłatę za dostarczone produkty, bo firma upadła” jego ugrupowanie chce „jeszcze w tej kadencji wprowadzić i to w miarę szybko”.

Prowadzący zapytał również ministra o planowane regulacje w zakresie chodu trzody chlewnej na potrzeby własne – który miałby nie wymagać bioasekuracji. Jak relacjonował Kowalczyk, konieczne dla wprowadzenia przepisów rozporządzenie jest obecnie konstruowane, a uzgodnienia co do jego konkretnego brzmienia trwają.

(PAP)/ oprac. FA

pap logo

Mięsożerca. Wróg numer jeden

Pseudoekolodzy chcą zniszczyć rolnictwo

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(4)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 251 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram