Rekompensaty dla najbiedniejszych krajów – „ofiar ekstremalnych zmian klimatycznych” stają się faktem. W niedzielę uczestnicy konferencji klimatycznej w egipskim kurorcie Szarm el Szejk zatwierdzili porozumienie w tej sprawie.
Według pomysłodawców nowego funduszu w końcu kraje doświadczające „katastrofy klimatycznej”, która ich zdaniem przejawia się powodziami, suszami, upałami, głodem, lawinami czy burzami otrzymają odpowiednie odszkodowanie. Za co? Za to, że „one same tylko w niewielkim stopniu przyczyniły się do emisji zanieczyszczeń”, a wszystko co je spotkało to efekt działania największych państw świata. Na tym ma polegać nowoczesna „sprawiedliwość klimatyczna”.
„Negocjacje w sprawie rezolucji trwały całą noc. Egipska prezydencja ogłosiła ostateczny tekst umowy nad ranem. Ma się nim zając posiedzenie plenarne”, informuje serwis PolsatNews.pl. „Dokument wzywa także do jak najszybszej redukcji produkcji gazów powodujących efekt cieplarniany oraz do ograniczenia tempa wzrostu temperatury”, dodano.
Źródło: PolsatNews.pl
TK