29 października 2023

Nowy szef Kongresu USA: jestem pro-life, ponieważ moi nastoletni rodzice wybrali życie

(fot. Wikimedia Commons)

Jedynym zasiewem cnót jest wiara religijna. Ludzie muszą zrozumieć, że są winni wierność sile wyższej i że mają Sędziego, który jest ponad wszystkimi – twierdzi nowy przewodniczący Kongresu Stanów Zjednoczonych, który od lat konsekwentnie broni świętości ludzkiego życia i sprzeciwia się zbrodniczemu przemysłowi aborcyjnemu.

Najpopularniejszy w USA portal obrońców życia – LifeNews – przedstawia sylwetkę nowego spikera Izby Reprezentantów Mike’a Johnsona, twierdząc, iż jest on dobrze znany w kręgach pro-life, w których – choć jest młodym politykiem nie znanym dobrze w Waszyngtonie – nie trzeba go przedstawiać, gdyż był zaangażowany od lat w walkę o wyeliminowanie ludobójstwa aborcyjnego w swoim kraju.

Otrzymałem wielkie błogosławieństwo. Wychowałem się w chrześcijańskim domu, byłem poczęty, gdy moi rodzice byli nastolatkami w pierwszej klasie liceum. Odeszli ze szkoły, postanowili być ze mną, zatrzymać mnie. Dlatego jestem dziś tak bardzo pro-life. Podążam za przykładem wierności – oni po prostu zaufali Bogu – mówi Johson.

Wesprzyj nas już teraz!

Przewodniczący Izby Reprezentantów wyznaje, że jego dzieciństwo było naznaczone próbami i wspomina, jak miał 12 lat, gdy jego ojciec, będąc wówczas zastępcą komendanta straży pożarnej został ranny w wybuchu budynku i doznał 80-procentowych poparzeń całego ciała. Lekarze dawali mu 5 procent szans na przeżycie, a jednak przy wytrwałych modlitwach całej rodziny, ojciec przeżył i żył jeszcze 30 lat. Mike Johnson nie ma wątpliwości, że to właśnie modlitwa sprawiła ten cud.

Gdy sam został kongresmenem, był zdumiony, jak wiele osób dostaje się do Kongresu, nie mając dostatecznej formacji moralnej i filozoficznej. – Niektórzy z nich nie są nawet całkowicie pewni swojego światopoglądu. Ma to zatem wpływ na ich pracę i podejmowane przez nich decyzje. Jeśli nie masz w pełni ukształtowanej filozofii rządzenia, jeśli nie masz wyrytych w kamieniu zasad, jak tam trafisz, staniesz się łatwym łupem istniejącego tam układu – wyjaśnia.

Jedynym zasiewem cnót jest wiara religijna. Ludzie muszą zrozumieć, że są winni wierność sile wyższej i że mają Sędziego, który jest ponad wszystkimi. I to właśnie kieruje naszym krajem od jego powstania. I to będzie nadal nim kierować. Nie powinniśmy za to przepraszać. Powinniśmy powstać i żyć odważnie i zachęcać innych, aby robili to samo – podkreśla Johnson.

Podczas mowy inauguracyjnej Mike Johnson przywołał historię umieszczenia w sali Kongresu motta „In God We Trust” (w Bogu pokładamy ufność), co miało miejsce w roku 1962, w dobie zimnej wojny i było bezpośrednią odpowiedzią na bezbożną marksistowską agendę Związku Sowieckiego, który chciał wygnać Boga z życia publicznego. Opowiadając o tym Johnson przywołał słowa wybitnego katolickiego myśliciela G.K. Chestertona, który powiedział: „Ameryka jest jedynym krajem na świecie, który został ufundowany na wyznaniu wiary, które zostało przedstawione z teologiczna jasnością w deklaracji niepodległości”.

Jakie jest nasze credo? Hołdujemy prawdom, które uważamy za oczywiste, że każdy człowiek został stworzony równym – nie urodził się równym, ale został takim stworzony – i został wyposażony w te same niezbywalne prawa: życie, wolność i dążenie do szczęścia. To jest nasze credo, nim kieruje się nasz naród od początku, ono uczyniło tak tak wspaniałym narodem, jakim jesteśmy – tłumaczył.

Przed wybraniem na spikera Johnson dał się poznać jako solidny konserwatysta, nie tylko broniący życia, ale również walczący o ochronę dzieci przed demoralizacją i tkanki społecznej przed rozkładem, jaki niechybnie ją czeka, gdy ulegnie ideologii homoseksualno-genderowej. Jest autorem ustawy „Stop seksualizacji dzieci”.

Jest przeciwny legalizacji związków homoseksualnych. – Jeżeli zmienimy definicję małżeństwa dla aktywistów homoseksualnych, będziemy musieli zrobić to samo dla każdej grupy dewiantów – podkreślił.

Na zdjęciu przewodniczący Mike Johnson z rodziną:

Kongresmeni modlący się o dobry wybór nowego spikera. Wśród nich Mike Johnson, który nie był jeszcze wówczas kandydatem:

Źródło: lifenews.com / X

FO

USA: koniec chaosu w kongresie. Mike Johnson nowym Spikerem Izby Reprezentantów

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(20)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 430 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram