Największa organizacja niemieckich świeckich ma nowego przewodniczącego. W ocenie Mathiasa von Gersdorffa nie oznacza to jednak żadnej zmiany lewicowego kursu ZDK. Organizacja nadal będzie odrzucać katolickie nauczanie.
Centralny Komitet Niemieckich Katolików to największa organizacja świeckich w Niemczech. Zrzesza setki tysięcy członków i z nadania niemieckiego episkopatu pełni rolę oficjalnego głosu katolików, a jest to głos heterodoksyjny. Ostry skręt w lewo pogłębiał się zwłaszcza w ostatnich latach, gdy Komitetowi przewodził były polityk CDU – Alois Glück. Swoiste apogeum pogardy dla Magisterium ZDK zaprezentował kilka miesięcy temu, wzywając do kościelnego błogosławienia związków homoseksualnych, na co krytycznie zareagował nawet episkopat.
Wesprzyj nas już teraz!
Od piątku ZDK ma jednak nowego przewodniczącego. Został nim, wbrew wcześniejszym przewidywaniom, Thomas Sternberg, doktor filozofii i teologii, polityk CDU, ojciec piątki dzieci. Według konserwatywnego katolickiego publicysty Mathiasa von Gersdorffa, wybór Sternberga nie przyniesie zmian na lepsze. „Już w moim wstępnym przemówieniu powiedziałem, że w najbliższym czasie zaangażowanie kobiet i mężczyzn na rzecz życia nienarodzonych, które realizują w Donum Vitae, nie może być dłużej w Kościele przedmiotem sporu. Takie niepotrzebne dyskusje muszą relatywnie szybko zostać zakończone” – powiedział Sternberg w wywiadzie dla portalu kolońskiego radia katedralnego, Domradio.de
Donum Vitae to organizacja, którą założyli w 1999 niemieccy świeccy wywodzący się w dużej mierze z szeregów ZDK. Organizacja zajmuje się między innymi ułatwianiem kobietom zabijania dzieci nienarodzonych. Wymownie, Donum vitae to także tytuł dokumentu o ochronie…. życia nienarodzonych wydanego w 1987 roku przez Kongregację Nauki Wiary.
Jak przypomina Gersdorff, niemieckie prawo przewiduje, że kobieta może zabić własne dziecko, jeżeli wcześniej zasięgnie eksperckiej porady. Donum Vitae to grupa, która takich porad udziela, dając niejako formalną „przepustkę” do aborcji. Gersdorff przypomina, że zmarły w 2000 roku arcybiskup Fuldy Johannes Dyba nazwał to „przepustką do zabijania”.
„Papież Jan Paweł II żądał od niemieckich biskupów, by opuścili państwowy system doradzania [kobietom]. Instytucje katolickie powinny pomagać kobietom w ciąży, ale nie mogą wydawać takich przepustek. Na początku Niemcy bronili się przed [takim krokiem], ale wreszcie zakończyli wydawanie przepustek” – pisze Mathias von Gersdorff. „Niektórzy katoliccy świeccy (część ze środowiska ZDK) sprzeciwiła się jednak tej decyzji i założyła własną organizację: Donum Vitae. Arcybiskup Johannes Dyba uważał, że jej właściwa nazwa powinna brzmieć Donum Mortis, bo jedynym celem i sensem wydawanych przez nią przepustek jest umożliwienie [dokonania] bezkarnej aborcji” – dodaje autor.
„ZDK nigdy oficjalnie nie zaakceptowało decyzji papieża [Jana Pawła II] i niemieckich biskupów. Polecenie z Rzymu odczuwano jako akt samowoli i wyraz kurialnej wszechwładzy. Teraz, w czasach, w których coraz mniej biskupów w Niemczech interesuje się nauczaniem Kościoła katolickiego, Thomas Sternberg zwiększa jeszcze presję i staje po stronie cywilizacji śmierci, przed którą tak bardzo przestrzegał Jan Paweł II” – czytamy na blogu von Gersdorffa.
„Także w innych tematach Sternberg jest lewicowy” – dodaje. Gersdorff przypomina, że w roku 2011 Sternberg wraz z kilkoma innymi prominentnymi politykami CDU wystosował do niemieckich biskupów pismo, w którym wzywano do poluzowania celibatu i dopuszczenia do kapłaństwa „wypróbowanych żonatych mężczyzn”.
Źródło: mathias-von-gesdorff.blogspot.de, domradio.de
pach
