W najbliższych dniach mają zostać podpisane rozporządzenia dotyczące przedłużenia funkcjonowania specjalnych stref ekonomicznych w Polsce o kolejnych sześć lat. W świetle obecnych przepisów zakończyłyby one działalność już w 2020 roku.
Specjalne strefy ekonomiczne istnieją w Polsce od 1995 roku. Ideą, jaka przyświecała temu projektowi było pobudzenie rozwoju gospodarczego na terenach przez nie obejmowanych. Obecnie funkcjonuje 14 tego rodzaju stref. Ich specyfika polega na tym, że stosowane są w nich ulgi podatkowe, dzięki którym bardziej opłaca się inwestować właśnie tam. Przede wszystkim przedsiębiorcy są zwolnieni z 19% podatku dochodowego CIT, oprócz tego mogą liczyć na zwolnienie z podatku od nieruchomości. To z oczywistych przyczyn przyciąga inwestorów na te tereny.
Wesprzyj nas już teraz!
Nic dziwnego, że wyniki osiągane przez firmy działające w obrębie stref ekonomicznych są wyjątkowo dobre w skali całego kraju, nawet mimo kryzysu. Bezrobocie jest niższe o blisko 3% w stosunku do innych obszarów. Wyższy jest też poziom PKB per capita o ok. 1300 do 1500 zł. co oznacza, że jest większy o 3,9% do 7,5% niż w innych częściach Polski. W ubiegłym roku nakłady na inwestycje wyniosły 6,45 mld. zł. i były blisko 9% wyższe niż w 2010 roku. Liczba nowych miejsc pracy wzrosła o 16,8 tys. czyli o 7,5% w stosunku do roku 2010. Jednak część ekonomistów zauważa, że utworzone miejsca pracy są w większości niskopłatne i zawierane są w ramach umowy – zlecenia.
Według Ernst & Young zainteresowanie inwestycjami w ostatnim czasie zaczęło jednak spadać. Połowa firm zadeklarowała, że przestanie realizować projekty nowych inwestycji jeśli rząd nie przedłuży działalności stref. Z kolei aż 81% planuje nadal inwestować, jeśli ich działalność zostanie wydłużona. Stąd zapewne ten pośpiech w pracach nad rozporządzeniami mającymi przedłużyć żywot SSE. Mówi się nawet o bezterminowym przedłużeniu ich istnienia.
Powstaje pytanie: skoro specjalne strefy ekonomiczne są tak skutecznym instrumentem do pobudzania gospodarki, to dlaczego rząd nie wprowadzi obowiązujących w nich reguł na terenie całego kraju? Obecna sytuacja zmusza wręcz do zadania kolejnego pytania: czy istnienie SSE nie narusza aby konstytucyjnej zasady, że wszyscy są równie wobec prawa?
Iwona Sztąberek
Źródło: „Rzeczpospolita”, www.ey.com