Abp Georg Gänswein po śmierci papieża Benedykta XVI bardzo często pojawiał się w mediach. Ta aktywność została jednak ukrócona po rozmowie z papieżem Franciszkiem. Teraz włoska prasa podaje o czym mieli rozmawiać sekretarz zmarłego byłego papieża i papież Franciszek.
Podczas audiencji, jakiej Franciszek udzielił abp. Gänsweinowi – choć w tym wypadku audiencja nie jest chyba właściwym słowem, bo chodziło raczej o rozmowę dyscyplinarną – miano rozmawiać między innymi o spadku zmarłego. W grę wchodzą między innymi notatki i testament, jakie pozostawił po sobie Benedykt; notatki – jak napisał abp Gänswein w swojej książce – zostały zniszczone; testament z kolei po raz ostatni uległ zmianie w 2021 roku.
Innym tematem rozmowy miały być niedyskrecje dotyczące przebiegu konklawe w 2005 roku. Według Libero papież Franciszek wskazał abp. Gänsweinowi na ścisłe reguły dotyczące tajemnicy konklawe, których złamanie zagrożone jest nawet karą ekskomuniki. Papież miał zagrozić wszczęciem postępowania kanonicznego, jeżeli Gänswein nie milczałby w tej kwestii. Dopytywany przez Libero o szczegóły rozmowy abp Gänswein odpowiedział cytatem z Księgi Koheleta: jest «czas milczenia i czas mówienia».
Wesprzyj nas już teraz!
Źródło: Katholisch.de
Pach
Niesamowity SERIAL O CHRYSTUSIE. To LEPSZE niż „The Chosen”!