Diabeł kusi dziś Kościół by ten podporządkował swe posłannictwo oczekiwaniom ludzi; aby nauczanie Kościoła odpowiadało współczesnej modzie, mentalności, duchowi czasu. Wówczas taki Kościół zostanie przyjęty z oklaskami.
Na kartach Pisma Świętego wielokrotnie odnajdziemy sytuację, w której człowiek… kusi Boga, albo, używając innych słów – wystawia Go na próbę. Takie postawy zauważymy i w Starym Testamencie, gdzie Izraelici szemrają przeciwko Bogu (np. Wj 17, 1–2; 32, 1–10; Lb 11, 4–15 i inne), jak również w Nowym Testamencie, gdzie religijna elita Izraela, faryzeuszy i uczonych w Piśmie wielokrotnie wystawia Pana Jezusa na próbę (por. Mt 22, 15–21; Mk 8, 11–13; J 8, 1–11). Co to znaczy kusić Boga? Wystawiać Boga na próbę to pytać Go w kwestiach, które On dawno objawił w swoim Słowie. W ten sposób człowiek szuka dla siebie jakiegoś specjalnego wyjątku od reguły. Na przykład, w Ewangelii Markowej czytamy taki oto fragment:
Wesprzyj nas już teraz!
„Przystąpili do Niego faryzeusze i chcąc Go wystawić na próbę, pytali Go, czy wolno mężowi oddalić żonę. Odpowiadając zapytał ich: Co wam nakazał Mojżesz?. Oni rzekli: Mojżesz pozwolił napisać list rozwodowy i oddalić. Wówczas Jezus rzekł do nich: Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych napisał wam to przykazanie. Lecz na początku stworzenia Bóg stworzył ich jako mężczyznę i kobietę: dlatego opuści człowiek ojca swego i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. Co więc Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela! W domu uczniowie raz jeszcze pytali Go o to. Powiedział im: Kto oddala żonę swoją, a bierze inną, popełnia cudzołóstwo względem niej. I jeśli żona opuści swego męża, a wyjdzie za innego, popełnia cudzołóstwo” (Mt 19, 3–9).
Bóg jasno określił kwestię jedności i nierozerwalności małżeństwa w Księdze Rodzaju (Rdz 2, 18–24). Mówiąc: „na początku stworzenia”, Jezus czyni aluzję do Księgi Rodzaju, która w kanonie hebrajskim brzmi Bereszit – „na początku”. Na czym polegało kuszenie faryzeuszy? Na tym, iż zapytywali Pana Jezusa o to, co Bóg już objawił… Wystawiać Go na próbę, kusić Go, to szukać dla siebie jakiegoś przyzwolenia na grzech. Jaki jest cel takiego działania? Trafnie wyjaśnia ten temat Hugo z opactwa św. Wiktora: „Kusić Boga jest to – z racji pewnego niedowierzania – żądać od Boga czegoś dla doświadczenia, czy On miłuje człowieka” (Adnotationes elucid. in Pentat. 17, PL 175, 66). U podłoża takiego kuszenia leży ludzkie przekonanie, że jeśli Bóg na coś nie pozwala, to znaczy, że nie kocha. Tak przedstawił sytuację wąż w ogrodzie Eden:
„Wtedy rzekł wąż do niewiasty: Na pewno nie umrzecie! Ale wie Bóg, że gdy spożyjecie owoc z tego drzewa, otworzą się wam oczy i tak jak Bóg będziecie znali dobro i zło” (Rdz 3, 5).
Inaczej mówiąc, gdyby Bóg was kochał, to niczego by nie zabraniał. A jeśli zabronił spożywać owoc z drzewa poznania dobra i zła, to dlatego, że boi się konkurencji…
Co na to Bóg? Otwórzmy Księgę Mądrości:
„Umiłujcie sprawiedliwość, sędziowie ziemscy! Myślcie o Panu właściwie i szukajcie Go w prostocie serca! Daje się bowiem znaleźć tym, co Go nie wystawiają na próbę, objawia się takim, którym nie brak wiary w Niego. Bo przewrotne myśli oddzielają od Boga, a Moc, gdy ją wystawiają na próbę, karci niemądrych. Mądrość nie wejdzie w duszę przewrotną, nie zamieszka w ciele zaprzedanym grzechowi. Święty Duch karności ujdzie przed obłudą, usunie się od niemądrych myśli, wypłoszy Go nadejście nieprawości (Mdr 1, 1 –5)”.
Bóg nie pozwala znaleźć się tym, którzy wystawiają Go na próbę… Co wówczas zostaje? A wówczas, człowiek sam zaczyna sobie odpowiadać na własne pytania, przypisując Bogu takie odpowiedzi. Przypisywać Bogu coś, czego on nie powiedział, to jeszcze gorzej niż wystawiać Go na próbę, ponieważ zakrawa na grzech przeciwko Duchowi Świętemu. W Ewangelii Mateuszowej o takim postępowaniu Pan Jezus powiedział:
„Dlatego powiadam wam: Każdy grzech i bluźnierstwo będą odpuszczone ludziom, ale bluźnierstwo przeciwko Duchowi nie będzie odpuszczone. Jeśli ktoś powie słowo przeciw Synowi Człowieczemu, będzie mu odpuszczone, lecz jeśli powie przeciw Duchowi Świętemu, nie będzie mu odpuszczone ani w tym wieku, ani w przyszłym” (Mt 12, 31–32)…
Jaki wyżej opisane postępowanie ma związek z grzechem przeciwko Duchowi Świętemu? Tu warto zobaczyć kontekst Jezusowej odpowiedzi. A kontekst jest taki, że faryzeusze przypisują Mu, iż On działa przez Belzebuba:
„Wówczas przyprowadzono Mu opętanego, który był niewidomy i niemy. Uzdrowił go, tak że niemy mógł mówić i widzieć. Wszystkie tłumy pełne były podziwu i mówiły: Czyż nie jest to Syn Dawida? Lecz faryzeusze, słysząc to, mówili: On tylko przez Belzebuba, władcę złych duchów, wyrzuca złe duchy” (Mt 12, 22–24).
Faryzeusze przypisują Bogu działanie Złego. Przypisują Mu coś, czego on nie czyni i na co również nie pozwala.
Po tym biblijnym wstępie przyjrzymy się pokrótce do dyskusji synodalnych. Jakie tematy w owych dyskusjach budzą największe zaniepokojenia? Są to kwestie dotyczące moralności seksualnej, homoseksualizmu, dyscypliny sakramentów (kwestia przyjmowania Komunii Świętej) oraz kapłaństwa kobiet. Czy te zagadnienia nie są określone przez Boże Objawienie i przez Urząd Nauczycielski Kościoła? Wystarczy sięgnąć do Pisma Świętego oraz do Katechizmu Kościoła Katolickiego, aby twierdząco odpowiedzieć na to zapytanie…
A więc, czy poruszanie takich tematów z sugestią, że Kościół ma zmienić stanowisko, nie jest kuszeniem Boga? Zobaczmy niektóre przykłady:
- Prawie 80 procent delegatów niemieckiej drogi synodalnej przegłosowało postulat aby Kościół zmienił swe stanowisko wobec moralności seksualnej oraz opracował obrzęd błogosławieństwa par homoseksualnych[1].
- Kardynał Jean-Claude Hollerich pochwalił „odwagę” Kościoła w Niemczech a przy okazji zaznaczył, że jest otwarty na kapłaństwo kobiet[2].
- Za niemieckimi nowostkami idą hierarchowie z Austrii (kard. Schönborn) [3] oraz biskupi z Szwajcarii (Bazylea, Chur, St. Gallen)[4].
- Jedna z inicjatyw synodalnych Root and Branche („Korzenie i gałązki”)[5] Kościoła Anglii i Walii odbyła się w Bristol. Kardynał Vincent Nichols patronował tej inicjatywie i zapewnił uczestników o modlitwie. Jedną z przemawiających na tym wydarzeniu Mary Patricia McAleese, była prezydent Irlandii, zwolenniczka aborcji i transgenderyzmu[6]. Oto wyniki spotkania: 1) Kościół ma być demokratyczny na każdym poziomie; 2) Nauczycielski Urząd Kościoła przynależy wszystkim wiernym, a władza ma opierać się na wspólnej umowie; 3) Prawo kanoniczne potrzebuje przekształcenia na wzór ogólnej deklaracji praw człowieka i dokumentów ONZ; 4) wszystkie posługi liturgiczne mają być dostępne dla wszystkich ochrzczonych. 5) celebrowanie Eucharystii nie wymaga święceń kapłańskich; 6) nauczanie Kościoła na temat gender jest przestarzałe; 7) wierni winni być postrzegani w całej różnorodności wieku, płci, gender itd[7]. Natomiast w końcowej syntezie procesu synodalnego Anglii i Walii możemy przeczytać o niewłaściwym języku, którym KKK określa relacje homoseksualne.
- W końcowej syntezie synodalnej wierni Kościoła w Belgii domagają się opracowania odpowiedniego obrzędu błogosławieństwa dla par homoseksualnych oraz żyjących w konkubinacie[8].
- W syntezie synodalnej Kościoła we Francji wierni pragną mniej zhierarchizowanych relacji między świeckimi a duchowieństwem, a także domagają się święceń diakonatu dla kobiet, dowolności w kwestii celibatu oraz by nie zabrakło miejsca we wspólnocie liturgicznej dla osób homoseksualnych, rozwiedzionych, żyjących w nowych związkach małżeńskich itp. Wykluczenie takich osób z liturgii, według uczestników procesu synodalnego, to przykład antyświadectwa[9].
Powyższe tematy już dawno zostały określone przez Słowo Boże objawione i autorytatywnie wyłożone przez Kościół. Próbować zmienić stanowisko Kościoła, to tyle samo, co powiedzieć, że Duch Święty w nim nie działa, że się pomylił, że Świętą Tradycję ma zastąpić „święty progres”… Czy to nie kuszenie Boga?
Przypomnijmy opis kuszenia naszego Pana. Otóż jedna z pokus diabła brzmiała następująco:
„Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się w dół, jest przecież napisane: Aniołom swoim rozkaże o tobie, a na rękach nosić cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień (Mt 4, 6)”…
Co jest treścią tego kuszenia? Otóż mowa tutaj nie o zaufaniu Jezusa wobec Ojca. Rzecz w czymś innym – diabeł proponuje rzucenie się z narożnika świątyni, aby rzesze ludzi, którzy znajdowali się na świątynnym placu, spektakularnie przekonały się o mesjańskim posłannictwie Jezusa. W czym tkwi przebiegłość tej pokusy? W tym, żeby Boże posłannictwo podporządkować ludzkim oczekiwaniom. Podobnie dziś diabeł kusi Kościół: miałby on podporządkować swe posłannictwo pod oczekiwania ludzi, aby nauczanie Kościoła odpowiadało współczesnej modzie, mentalności, duchowi czasu. Wówczas taki Kościół zostanie przyjęty z oklaskami. Przypomnijmy, co odpowiedział Chrystus na to kuszenie:
„Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego” (Mt 4, 7)…
Wystawianie Boga na próbę jest wreszcie grzechem przeciwko pierwszemu przykazaniu (KKK 2118). Nie przyjmując prawd objawionych człowiek zaczyna kreować własne prawdy, czyli stawiać siebie w miejsce Boga!
[1] https://www.pillarcatholic.com/p/what-happened-in-frankfurt
[2] https://www.vaticannews.va/pl/kosciol/news/2020-09/hollerich-o-drodze-synodalnej-niemcy.html, https://www.katholisch.de/artikel/26914-kardinal-hollerich-bin-offen-fuer-frauen-als-priesterinnen
[3] Kardinal Schönborn über den Zölibat: „Ehelosigkeit bleibt die priesterliche Grundform“ | Die FURCHE
[4] https://www.kirche-heute.ch/blog/der-bischof-freut-sich-auf-den-synodalen-prozess/, Drei Bischöfe ziehen am gleichen Strick — Katholische Kirche im Kanton Zürich (zhkath.ch)
[5] https://www.thetablet.co.uk/news/14427/first-lay-led-catholic-synod-to-open-in-uk-
[6] https://www.rootandbranchsynod.org/synod-programme
[7] https://www.rootandbranchsynod.org/synod-programme
[8] https://www.cathobel.be/wp-content/uploads/2022/07/20220706-Synthesis-Belgica-F.pdf
[9] https://eglise.catholique.fr/le-synode-2023/synode-des-eveques-sur-la-synodalite-2021-2023/527445-collecte-nationale-des-syntheses-locales-sur-le-synode-2023-sur-la-synodalite/