Jeden z przedstawicieli prezydenckiego ugrupowania politycznego „Blok Petra Poroszenki” w Wierchownej Radzie Ukrainy zdradził mass mediom informację o przygotowywanym w państwie przewrocie politycznym. Głównym motorem i pomysłodawcą obalenia Poroszenki ma być według tego źródła minister spraw wewnętrznych Arsen Awakow. Sensacyjne doniesienia zbiegły się z ważnym dla społeczeństwa ukraińskiego uwolnieniem cen na artykuły żywnościowe, które dotychczas podlegały kontroli państwowej.
Zbieżność tych dwóch zdarzeń może być zagraniem na doraźne osłabienie Poroszenki poprzez wypuszczenie plotki politycznej, ale może być też bardziej przemyślaną grą, zaplanowaną na przygotowanie operacji odsunięcia Bloku Petra Poroszenki od władzy a jej lidera z fotela prezydenckiego.
Wesprzyj nas już teraz!
Przewrót jako metoda
Sprawa wprowadzenia specjalnych praw, które otwierałyby drogę do przejmowania kontroli nad aparatem państwowym wraca w ciągu ostatnich tygodni po raz drugi. Niedawno dywagowano o możliwości wprowadzenia stanu wojennego pod pozorem reintegracji Donbasu i przygotowania się do nadania głowie państwa nadzwyczajnych uprawnień. Głośno o takim pomyśle zrobiło się podczas niedawnej wizyty Petra Poroszenki w Stanach Zjednoczonych. Jak pisze „Pravda.ru”, dzisiaj stało się jasne, że między środowiskiem prezydenta Poroszenki a koalicjantami i opozycją rozpoczął się wyścig, którego metą będą wybory parlamentarne. Dlatego dla konkurentów Poroszenki ważne jest obniżenie jego pozycji i notowań pro-prezydenckiego ugrupowania politycznego. Dla opozycji wygodniejsze byłyby więc przyspieszone wybory, natomiast Poroszenko opowiada się za wyborami w normalnym terminie w 2019 roku.
W wywiadzie dla „Nacjonalnej Służby Nowostiej” ukraiński politolog Oleg Soskin ocenił dążenia potencjalnego reżysera przewrotu – ministra spraw wewnętrznych Arsenija Awakowa – jako plan pozostania dyktatorem. Na razie jednak nie ma jeszcze takich możliwości, aby przejąć władzę w kraju. Z niepokojem obserwować można natomiast powoływanie się przez legalnie działających polityków na przewrót jako metodę zmian u sterów władzy. W „Prawda.ru” pisze się nawet o tym, że na Ukrainie w miejscu ruchu „od wyborów do wyborów” kraj miota się „od Majdanu do Majdanu”, tracąc przy tym terytorium, potencjał gospodarczy, ludność, a w końcu także przyszłość.
AAA – ambitny Arsenij Awakow
Wskazywany jako inicjator ewentualnego przewrotu Arsenij Awakow jest politykiem, który był współzałożycielem Frontu Ludowego – partii zwycięskiej w ostatnich wyborach parlamentarnych w 2014 roku. Front Ludowy w wyścigu wyborczym wyprzedził nawet Blok Petra Poroszenki a Arsen Awakow objął funkcję ministra spraw wewnętrznych w rządach kierowanych zarówno przez Arsenija Jaceniuka jak i Wołodymyra Hrojsmana. Według politologa Olega Soskina cierpi on na kompleks narcyza, ale w Froncie Ludowym bez jego udziału nie jest przyjmowana ani jedna decyzja. Podobno ambitnego Awakowa docelowo interesuje awans z funkcji ministra na fotel szefa rząd.
Różne zagrania opozycji przeciw Poroszence, ale i same działania prezydenta, powodują że w rankingu popularności jego ocena stale spada. Problemem Awakowa jest natomiast jeszcze niższa popularność jego osoby, co oznacza, że na dzień dzisiejszy przejęcia władzy może on dokonać tylko drogą siłową.
Droga przez drożyznę
Klimat dla walki politycznej o władzę tworzą ostanie decyzje ekonomiczne, uderzające w społeczeństwo i tak już z trudem radzące sobie z bieżącymi wydatkami. Tymczasem 7 czerwca Rada Ministrów Ukrainy podjęła decyzję o deregulacji cen artykułów żywnościowych, do tej pory kontrolowanych przez aparat państwowy. Deregulacja weszła w życie 1 lipca a jej skutki mogą odczuć szczególnie najbiedniejsze grupy społeczne. Rozdźwięk między elitami politycznymi a społeczeństwem tworzy klimat dla różnych radykałów i populistów, może tez dać przyzwolenie społeczne dla obalenia liderów politycznych z pierwszej linii. Oznaczałoby to osłabienie popularności Petra Poroszenki i kojarzonego z nim rządu, co dla potencjalnych „puczystów” w pierwszym momencie może być ułatwieniem do zdecydowanych działań. Na dzisiaj ich potencjał wydaje się być zbyt słaby a interesy przeciwników Poroszenki na tyle rozbieżne, że trudno będzie im uzgodnić zakres ewentualnej współpracy przy zmianie władzy.
Źródła: gordonua.com, „Nacjonalna Służba Nowostiej”, prawda.ru
Jan Bereza
