Barack Obama zadeklarował w orędziu udostępnionym w Internecie, że ze wszystkich sił będzie wpierał aborcyjnego giganta Planned Parenthood. Zapewnił, że organizacja może na niego liczyć dopóki będzie prezydentem USA.
Internetowe nagranie nie ma precedensu w historii prezydentur w USA. Obama zapewnia, że będzie nadal wspierał aborcjonistów milionowymi dotacjami i zamierza blokować wszelkie próby ograniczenia ich działalności przez polityków. – Dla was i większości Amerykanów, obrona zdrowia kobiet jest misją, która stoi ponad polityką – mówi Obama na nagraniu promowanym przez „Planned Parenthood”.
Wesprzyj nas już teraz!
W video-orędziu Obama mówi, ze w ostatnim roku pojawiło się wielu polityków, którzy chcą ograniczyć milionom kobiet „prawa do decydowania o ich życiu”, a próba eliminacji Planned Parenhood „jest uderzeniem w kobiety”. Z ust najpotężniejszego polityka na świecie pada następujące sformułowanie: – Wiem, że Planned Parenthood będzie nadal wspierało kobiety bez względu na wszystko. Wiem, że nigdy nie przestaniecie walczyć o ochronę zdrowia kobiet i ich prawa do wyboru. Tak długo jak będę prezydentem, nie przestanę go wspierać.
Według wyliczeń organizacji Amerykanie Zjednoczeni dla Życia (AUL), nawet jedną trzecią budżetu PP stanowią podatki płacone przez obywateli Stanów Zjednoczonych. Aborcyjne kliniki rocznie otrzymują w ten sposób ze środków federalnych 363 miliony dolarów.
Wybory prezydenckie w USA odbędą się w listopadzie. Amerykanie zdecydują w nich, czy przez kolejne cztery lata światowym supermocarstwem będzie kierował człowiek, który wspiera mordowanie dzieci w łonach matek, który daje na to pieniądze i który własnym nazwiskiem żyruje zgodę na śmierć dziesiątek tysięcy niewinnych istnień. Te istnienia nie giną w Iraku, Afganistanie czy Iranie, ale w Stanach Zjednoczonych Ameryki.
Film dostępny jest w serwisie YouTube: http://www.youtube.com/watch?v=naP2FbO8_-c&feature=player_embedded
Źródło: fronda.pl
kra