Prezydent USA, Barack Obama przyznał w rozmowie amerykańską stacją radiową NPR, że egzekwowanie od Rosji sankcji gospodarczych zmieniło wizerunek Władimira Putina. Przestał on być bowiem uważany przez świat za geniusza, manewrującego Zachodem podczas rozgrywania konfliktu na Ukrainie.
Zdaniem Obamy, jeszcze niedawno w Waszyngtonie uważano Putina za geniusza, zastraszającego Zachód i rozbudowującego swoją potęgę. Obecnie postrzeganie szefa rosyjskiego państwa miało się zmienić. Jak twierdzi Obama, nie jest on już postrzegany jako genialny strateg, a jego decyzja o aneksji Krymu i agresji na wschodniej Ukrainie określana jest jako „niezbyt mądra”.
Wesprzyj nas już teraz!
– Pozostajemy nieugięci w egzekucji sankcji, co gospodarka Rosji, jak nie w tym to w przyszłym roku lub jeszcze w następnym, bardzo boleśnie odczuje. Zapanowanie nad kryzysem gospodarczym w Rosji będzie bardzo trudne – ocenił amerykański prezydent.
Obama przyznał jednak, że Zachód nie chciał konfrontacji z Moskwą lecz Zachód musiał wywrzeć presję na Rosji, by zaznaczyć wyraźnie, iż pogwałcenie suwerenności innego kraju jest strategicznym błędem.
Źródło: interia.pl
ged