13 czerwca 2015

Obecna forma liturgiczna powinna w doskonalszy sposób kontynuować formę poprzednią

(fot. Joachim Specht)

Kard. Robert Sarah, prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, zasugerował zmiany w liturgii. Chodzi o wyraźniejsze podkreślenie ciągłości obecnego rytu z rytem Mszy Wszechczasów – informuje portal fronda.pl. Kardynał bardzo mocno zwrócił się też przeciwko tym kapłanom, którzy stawiają siebie w centrum liturgii, robiąc z niej swoiste przedstawienie. Powołał się tu na nauczanie Ojca Świętego Franciszka.

 

Purpurat zasugerował, że obecna forma liturgiczna powinna w doskonalszy sposób kontynuować formę poprzednią. „Liturgia jest w istocie działaniem Chrystusa. Jeżeli ta żywotna zasada nie jest przyjmowana w wierze, to liturgia może stać się dziełem ludzkim, samocelebracją wspólnoty” – napisał kardynał na łamach „L’Osservatore Romano” z 12 czerwca.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Purpurat wskazał też, powołując się na „Sacrosanctum concilium”, że wierni powinni móc odmawiać czy śpiewać niektóre części Mszy zwykłego rytu po łacinie. Liturgia „nie może być miejscem nieposłuszeństwa wobec wymogów Kościoła” – napisał kardynał.

 

Wyjaśnił następnie, że zasada aktywnej partycypacji w liturgii – participatio actuosa – nie oznacza, że trzeba coś robić. Przeciwnie, oznacza, że należy dać się „porwać” Chrystusowi, towarzyszyć Mu w Jego ofierze.

 

Ks. kard. Sarah wyjaśnił, że Mszę powinno sprawować się ad orientem zwłaszcza w katedrach, gdzie życie liturgiczne musi być szczególnie przykładne.

 

W nadchodzącej edycji Mszału Rzymskiego należy w ocenie kardynała pozwolić celebransom wykorzystywanie w rycie zwykłym rytu pokutnego oraz ofertorium z rytu nadzwyczajnego.

 

„Jeżeli będziemy żyć w tym duchu, liturgia przestanie być miejscem współzawodnictwa i krytycyzmu” – napisał kardynał, dodając, że musi stać się zamiast tego miejscem, w którym aktywnie uczestniczymy w boskiej liturgii.

 

Źródło: fronda.pl

pam

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 306 566 zł cel: 300 000 zł
102%
wybierz kwotę:
Wspieram