6 maja 2023

Oblała maturę z polskiego, spróbuje sił z tabliczkami klinowymi. Co potrafi sztuczna inteligencja?

(pixabay.com)

Tzw. sztuczna intencja zaprzęgana jest do różnych dziedzin naszego życia. Nie wszędzie narzędzie odnosi sukcesy. Tak np. ChatGPT poległ na maturze z języka polskiego popełniając błąd kardynalny. Naukowcom udało się jednak zaprząc SI do tłumaczenia tabliczek klinowych zapisanych w języku akadyjskim. Z jakim efektem? O sprawie informuje pismo „PNAS Nexus”.

Pismo klinowe wynaleziono na starożytnym Bliskim Wschodzie. Miało różne odmiany i zapisywano za jego pomocą wiele języków, takich jak sumeryjski, akadyjski, hetycki czy staroperski. Ma ono skomplikowaną strukturę, ponieważ te same znaki mogą reprezentować zarówno konkretne słowa, jak i nieść wartość fonetyczną lub gramatyczną.

Na przykład jeden ze znaków w języku akadyjskim („ud”) pierwotnie oznacza słońce, ale występuje również w co najmniej 17 funkcjach określających wartość fonetyczną i sześciu znaczeniowych, które zależą od kontekstu. Nawet więc transliteracja pisma klinowego na alfabet łaciński zakłada interpretację.

Wesprzyj nas już teraz!

Do naszych czasów zachowały się setki tysięcy glinianych tabliczek, niektóre z nich datowane są nawet na prawie 5,5 tys. lat. Biorąc pod uwagę niewielką liczbę ekspertów, którzy znają te języki, nie jest możliwe przetłumaczenie takiej ilości tekstu metodami tradycyjnymi.

Zespół pod kierunkiem Shai Gordina z Ariel University w Izraelu opracował oprogramowanie, które potrafi tłumaczyć z języka akadyjskiego na angielski. Naukowcy użyli sztucznej inteligencji, którą trenowali dwukierunkowo. Jeden model przekłada akadyjski z zapisu klinowego, drugi zaś korzysta z transliteracji w alfabecie łacińskim.

Wersja przystosowana do korzystania z transliteracji osiąga lepsze rezultaty. Zdarza się wprawdzie, że program tworzy nonsensowne zdania (autorzy używają terminu „halucynacje”) – zgodne ze składnią angielską, ale nieoddające znaczenia w akadyjskim. W większości przypadków jednak program generuje wersję, która jest użyteczna jako punkt wyjścia.

W artykule autorzy piszą o trudnościach związanych z przekładaniem z takich języków jak akadyjski. Oprócz wieloznaczności znaków czy braku interpunkcji dochodzi kwestia uszkodzenia wielu tabliczek. Pojawia się zatem problem z rekonstrukcją kontekstu.

Zdaniem autorów oprogramowanie może spełniać swoje zadanie, dostarczając tekst początkowy, który będzie następnie redagowany przez ludzi. 

Źródło: PAP /Oprac. MA

pap logo

Sztuczna inteligencja. Potwór bez kagańca

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(3)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 302 755 zł cel: 300 000 zł
101%
wybierz kwotę:
Wspieram