Modernistyczne „dzieło” „Jaja Benedykta” kosztowało 25 tysięcy dolarów i jest to portret papieża Benedykta XVI utkany z 17 tysięcy kolorowych prezerwatyw. Trwają protesty. Mieszkańcy Milwaukee w USA mają nadzieję, że uda się im zablokować wystawienie „dzieła”.
– To z czym mamy do czynienia to albo celowym atakiem na wiarę i tradycyjne jej nauczanie, albo chwytem reklamowym artysty. Nie chcemy, aby przywódca religijny jakiejkolwiek wiary był atakowany w taki sposób – stwierdził Jerry Topczewski, rzecznik prasowy arcybiskupa Milwaukee.
Wesprzyj nas już teraz!
Za około 25 tysięcy dolarów „dzieło” dla muzeum nabył lokalny filantrop i rzecznik praw homoseksualistów Joseph Pabst i przekazał je do instytucji prosząc o jego wystawianie na stałej ekspozycji. W wywiadzie dla czasopisma Journal Sentinel powiedział: „Nie kupiłem go, z myślą że jest bo piękny. Kupiłem go, bo myślałem, że jest prowokacyjny i pomyślałem, że to ważne. Że ten obraz wykona pewne zadanie, żeby ludzie trochę pomyśleli i zaczęli dyskutować”.
Muzealny obiekt, zatytułowany „Jaja Benedykta”, został wykonany w 2013 r. przez pochodzącą z Wisconsin artystkę Niki Johnson, która twierdzi, że miała na celu wywołanie debaty na temat zdrowia seksualnego.
Źródło: fronda.pl
KRaj