Francuski sąd uznał, że obraźliwe i poniżające wypowiedzi pod adresem „białych rdzennych Francuzów” nie są rasizmem i uniewinnił rapera pochodzenia algierskiego Saidou – informuje RMF FM.
Saidou jest autorem płyty pełnej wulgarnych i agresywnych tekstów skierowanych przeciwko Francuzom o białym kolorze skóry. Raper zaleca m. in. „rdzennym Galom”, by „zamknęli mordy”. Muzyk w obscenicznych słowach odnosi się także do narodowych symboli francuskiego państwa.
Wesprzyj nas już teraz!
Zdaniem sędziów „biali rdzenni Francuzi nie stanowią rasy”, zatem zostałby skazany gdyby raper obrażał wszystkich białych ludzi. Jak donosi RMF FM przeciwko takiemu werdyktowi protestuje Stowarzyszenie na rzecz Poszanowania Chrześcijańskiej Tożsamości Francji. W opinii organizacji, że jeżeli piosenki tego typu np. o „rdzennych algierskich Arabach” śpiewałby francuski piosenkarz o białym kolorze skory, to z pewnością zostałby skazany i zamknięty w więzieniu.
Źródło: rmf24.pl
luk