Dzięki interwencji prawników Instytutu Ordo Iuris, Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia uniewinnił działacza pro-life, obwinionego o używanie nagłośnienia podczas zbiórki podpisów pod obywatelską inicjatywą ustawodawczą „Stop Aborcji”. Sąd stwierdził, że tego rodzaju legalne zgromadzenia, podczas których używa się urządzeń nagłaśniających, cieszą się ochroną, a ich organizatorzy nie powinni ponosić prawnych konsekwencji.
31 maja Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie ogłosił wyrok w sprawie warszawskiego współpracownika Fundacji PRO – Prawo do Życia. Obrońca życia został obwiniony o to, że podczas zbiórki podpisów pod obywatelską inicjatywą obywatelską „Stop Aborcji”, w trakcie legalnego zgromadzenia organizowanego przy jednym z ruchliwych rond w centrum stolicy, używał nagłośnienia, z którego puszczany był komunikat zachęcający do udzielania poparcia projektowi ustawy mającej chronić życie od poczęcia.
Wesprzyj nas już teraz!
Działanie obrońcy życia mieściło się w granicach wolności wypowiedzi, gwarantowanej zarówno przez Konstytucję, jak i Europejską Konwencję Praw Człowieka. Użycie nagłośnienia w miejscu, gdzie odbywają się nieustanie różnego rodzaju happeningi, koncerty czy zgromadzenia nie można uznać za wybryk – powiedział mec. Kacper Chołody, prawnik z Programu Interwencji Procesowej Ordo Iuris, obrońca działacza pro-life.
Co więcej, przepisy Prawa o ochronie środowiska wyraźnie zezwalają na używanie nagłośnienia na publicznie dostępnych terenach miast, o ile odbywa się to w ramach legalnego zgromadzenia. Tak było w tym przypadku – dodaje mec. Chołody.
Sąd przychylił się do tej argumentacji. Uznał, że działacz pro-life korzystał z przysługującego mu prawa do wypowiedzi. Zgromadzenie, podczas którego zbierane były podpisy pod Projektem „Stop Aborcji” było legalne i można było podczas niego używać nagłośnienia. Zgromadzenie było organizowane cyklicznie w jednym z najgłośniejszych miejsc Warszawy, gdzie odbywają się regularnie liczne marsze i koncerty, dlatego nie można wymagać, by odznaczało się niskim natężeniem hałasu.
Obrońcami obwinionego byli mec. Jerzy Kwaśniewski oraz mec. Kacper Chołody z Ordo Iuris.
Źródło: ordoiuris.pl
MWł