Objazdowa ekspozycja poświęcona Harry’emu Potterowi wywołuje sprzeciw obrońców zwierząt. Dlaczego? Sowy są przetrzymywane w klatkach i uczone sztuczek mających rozbawić fanów twórczości J.K. Rowling. Korporacja próbuje odeprzeć krytykę.
Sowa Hedwiga odgrywa ważną rolę w opowieściach o Harrym Potterze, to ulubione zwierzę głównego bohatera. PETA wzywa producenta filmów, by promując serię na podstawie opowiadań Rowling nie promował okrucieństwa.
Wesprzyj nas już teraz!
Co wywołuje tak silny sprzeciw? Sowy traktowane są jak zwierzęta udomowione. Są prezentowane widzom, fotografowane i uczone sztuczek. Zajmują się nimi treserzy zwierząt i wykorzystują je ku uciesze fanów. Obrońcy zwierzą podkreślają, że „sowy są dzikimi nocnymi drapieżnikami i trzymanie ich w małych klatkach, pokazywanie tłumom, robienie zdjęć z fleszem, hałasowanie i zmuszanie do wykonywania trików jest całkowicie sprzeczne z ich naturą”.
Jak wskazuje Katie Lobosco, korporacja Warner Bros. stara się odeprzeć zarzuty ze strony obrońców zwierząt. Producent filmów podkreśla, że sowy są wykorzystywane tylko przez krótki okres czasu i opiekują się nimi eksperci z firmy Birds and Animals.
Objazdowa ekspozycja, którą tworzą m.in. kostiumy i rekwizyty z filmów, działa od roku 2010.
Źródło: cnn.com
mjend