507 tysięcy kobiet żyjących w Stanach Zjednoczonych poddanych zostało obrzezaniu bądź jest zagrożonych tą praktyką – podaje Population Reference Bureau. Każdego roku w Stanach dochodzi do ok. 25 „honorowych” zabójstw i 1500 związków małżeńskich zawartych pod przymusem. Wobec tego problemu Amerykanie są bezbronni.
Przymusowe obrzezanie kobiet to nie tylko problem krajów islamskich. Jak podaje Population Reference Bureau, liczba kobiet poddanych tej praktyce bądź na nią narażonych w ciągu ostatnich 15 lat wzrosła dwukrotnie. – Kiedy weźmie się pod uwagę, że mamy w Stanach Zjednoczonych mamy wiele, naprawdę wiele imigranckich wspólnot, które nie zrezygnowały ze swojej kultury, to okazuje się, że skala jest naprawdę ogromna – ocenia Amy Logan, urzędniczka ONZ.
Wesprzyj nas już teraz!
Morderstwo dwóch nastolatek, 17-letniej Sary i 18-letniej Aminy, sprowokowało w Stanach Zjednoczonych dyskusję wokół społecznej pozycji i problemów Amerykanek wyznających islam. Obydwie kobiety zostały zamordowane, ponieważ w tajemnicy spotykały się z rówieśnikami, którzy… nie wyznawali islamu. Nie chciały się też zgodzić na małżeństwo zaaranżowane przez rodzinę.
Jak się okazuje, Amerykanie nie są przygotowani do udzielania pomocy muzułmankom żyjącym na amerykańskiej ziemi. „Honorowe” zabójstwa były do niedawna problemem niezauważanym, podobnie małżeństwa z przymusu.
Źródło: shoebat.com
MWł